200 g miękkiego masła
6 jajek
26 dag mąki pszennej
21 dag cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
owoce (mogą być odsączone wiśnie z kompotu – ok. 350-400 g, pokrojone w kostkę ananasy – 1 puszka, ok. 6-7 jabłek lub gruszek, a nawet dojrzały agrest)
krem:
0,5 l mleka
2 budynie śmietankowe
3-4 łyżki cukru
1 kostka miękkiego masła
polewa:
100 g czekolady mlecznej
100 g czekolady gorzkiej
6 łyżek słodkiej śmietany 30 %
Najpierw przygotować ciasto: białka oddzielić od żółtek. Masło utrzeć z cukrem, dodać żółtka, po każdym dobrze ucierając masę mikserem na najwyższych obrotach. Dodać ekstrakt z wanilii i stopniowo przesianą mąkę, wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ubić białka ze szczypta soli na sztywną pianę i delikatnie wmieszać ją do ciasta. Połowę ciasta przelać do prostokątnej blaszki, wyłożonej papierem do pieczenia, do pozostałej części wsypać kakao delikatnie utrzeć i wyłożyć na jasną część ciasta. W tym momencie dodajemy owoce: rozkładamy je w równych rzędach i odstępach na kakaowej warstwie i delikatnie wciskamy je w masę. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i piec przez ok. 45 minut. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i czekamy, aż wystygnie.
Kiedy ciasto się piecze, można zabrać się za przygotowanie kremu: z pół litra mleka odlać ¾ szklanki, resztę zagotować. Budynie i cukier wymieszać w zimnym mleku, wmieszać do gorącego i zagotować, aż do zgęstnienia. Warto jest nieustannie mieszać, by nie powstały grudki. Ugotowany budyń wystudzić. Masło utrzeć do konsystencji kremowej masy i ucierając je mikserem na najwyższych obrotach dodawać stopniowo, po niecałej łyżce, wystudzony budyń. Przygotowany krem rozłożyć na ostudzone ciasto. Polać polewą czekoladową zrobioną z czekolady rozpuszczonej w zagotowanej śmietance.
Znacie inny przepis na Fale Dunaju? Podzielcie się nim z nami.