Najpierw rozpocząć od zrobienia kremu: do miski przesiać cukier puder i wymieszać z mielonymi migdałami. Masło w drugiej misce rozetrzeć na krem, po czym nieustannie ucierając masło mikserem na najwyższych obrotach stopniowo dodawać cukru z migdałami i mąkę. Na koniec wbić po jednym jajku, po każdym przez chwilę dobrze ucierając masę na gładki, lekki krem.
2 jajka
20 g mąki pszennej
100 g masła
100 g mielonych migdałów
100 g cukru pudru
1 żółtko
1 łyżka mleka
40 g cukru pudru
Ciasta rozpakować i rozłożyć na blacie. Jeden kawałek przenieść do okrągłej blachy, wykroić wystające kawałki, dokleić je tam, gdzie brakuje do obłożenia foremki. Krem rozsmarować po cieście zostawiając wolny dookoła brzeg o ok. 3 cm grubości. Posmarować go żółtkiem roztrzepanym z mlekiem. Ułożyć na wierzchu drugi kawałek ciasta, dopasowując go jak poprzednio, mocno docisnąć brzegi, by się skleiły. Wstawić do lodówki na pół godziny, po czym ponacinać wierzch ciasta nożem, tworząc wzór np. w kratkę lub płatki kwiatów. Powierzchnię ciasta posmarować pozostałym żółtkiem. Ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni C. Piec je przez 10 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do 160 stopni C i piec jeszcze 25 minut.
Po tym czasie, wyjąć ciasto, posypać je cukrem pudrem i wstawić na 2-3 minuty do piekarnika nagrzanego znowuż do 200 stopni C, by cukier się rozpuścił i utworzył swoistą polewę. Najsmaczniejsze jest na ciepło z dodatkiem choćby waniliowych lodów lub bitą śmietaną.
Galette to także rodzaj naleśników z mąki gryczanej z pikantnym nadzieniem, podawanych w takich regionach Francji jak Bretania czy Normandia.
250 g mąki gryczanej
500 ml wody
2 jajka
40 g rozpuszczonego masła
szczypta soli
Jajka wbijamy do miski, dodajemy szczyptę soli, lekko rozbijamy je trzepaczką i mieszamy z dodawaną na przemian mąką oraz wodą. Na koniec dolewamy rozpuszczone masło. Ciasto odstawiamy na pół godziny. Po tym czasie smażymy cieniutkie naleśniki na patelni, nakładając na gotowy naleśnik, znajdujący się na patelni, dowolne nadzienie: plastry szynki, warzywa, tarty żółty ser, składamy naleśnik, chwilkę jeszcze podgrzewamy i podajemy.
Kto się dziś skusi na galette?