Jednak w miarę możliwości, starajmy się urozmaicać prowadzone przez nas zajęcia. I nie bójmy się eksperymentować z nowymi formami przekazywania wiedzy. Poniżej prezentuję dwie propozycje, które wydają mi się szczególnie nowatorskie jako metody, które można wykorzystać podczas szkoleń:

– nauczanie typu blended-learning – jest to model mieszany, w którym mamy dwa elementy. Pierwszym z nich są klasyczne zajęcia, zaś drugim szkolenie typu e-learning. Ten rodzaj nauczania wzmacnia motywację uczestników. Wynika to z faktu, że czasie trwania kursu zostają nawiązane więzi psychologiczne. Trener nie jest wirtualną, lecz konkretna osobą, do której można potem zwrócić się o pomoc, np. na czacie. Z doświadczeń firm organizujących tego rodzaju szkolenia wynika, że procent osób rezygnujących z nich jest dużo mniejszy. Oczywiście, w porównaniu do szkoleń asynchronicznych;

– warto wprowadzić elementy coachingu prowokatywnego – to jakby odwrotna twarz jego klasycznego podejścia. Charakteryzuje się zaskakującymi, nieoczekiwanymi, pełnymi paradoksów pomysłami coacha. Poza tym posługuje się poczuciem humoru, żartobliwym tonem głosu, zaskoczeniem (klient oczekuje potwierdzenia, a on zaprzecza), absurdem, błędną interpretacją sytuacji czy ironią. Nie unika łamania zasad logiki. W coachingu prowokatywnym trener jest adwokatem diabła. W praktyce z punktu widzenia klienta oznacza to bardzo dziwne zachowania. Coach zaczyna udzielać dziwnych rad i kwestionuje pomysły. Przede wszystkim nie wierzy w możliwość osiągnięcia postępu przez klienta. Konsekwencją zachowania coacha jest (lub powinno być) obudzenie tkwiącego w nim potencjału. A wszystko po to, aby udowodnić, że trener nie ma racji.

Uwaga!

Aby osiągnąć zamierzony cel powinny być spełnione następujące zasady. Po pierwsze, musimy okazywać życzliwość uczestnikom. Po drugie, nasze zachowanie powinno charakteryzować się pozytywnym nastawieniem. Po trzecie, szkolenie musi zawierać przemyślane elementy prowokacji. Jest to niezwykle ważne, ponieważ podejmowane przez coacha działania nie mogą mieć nic wspólnego ze złośliwością czy agresją.

Czy korzystaliście kiedyś z nowatorskich metod prowadzenia zajęć? Jakie są Wasze opinie na ich temat? Zapraszam do dyskusji w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak robić notatki z wykładów?
Następny artykułFormy e-learningu

Małgorzata Łyczak - absolwentka politologii Uniwersytetu Opolskiego. Interesuje się dobrą literaturą (szczególnie reportażem), turystyką, polityką, teorią interpretacjonizmu, zarządzaniem projektami oraz zagadnieniami, związanymi z funkcjonowaniem Unii Europejskiej.


Nasz specjalista pisze o sobie:

Jestem osobą, która lubi się uczyć i poszerzać swoją wiedzę o otaczającej rzeczywistości. W dobie XXI wieku pojawiło się wiele nowych możliwości oraz narzędzi, dzięki którym z powodzeniem można się uczyć. Wydaje mi się, że niezwykle ważne jest to, w jaki sposób przekazuje się wiedzę. Powinno się to robić w sposób ciekawy, jasny i przejrzysty, z wykorzystywaniem aktywnych metod.

Cieszę się każdą chwilą mojego życia, ponieważ z każdą nową informacją wzrasta we mnie poczucie jego wyjątkowości oraz niepowtarzalności.

Lubię poznawać nowych ludzi, piękne miejsce i ... klasztory cysterskie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here