Jak dużym jest to problemem pokazuje badanie Diagnoza Społeczna 2011. Z przeprowadzonych badań wynika, że przeciętna wielkość zadłużenia gospodarstwa domowego w Polsce wynosi 15-krotność jego miesięcznego dochodu. Stosunek dochodu do obciążeń finansowych gospodarstwa domowego staje się coraz mniej korzystny w ostatnich latach. W roku 2007 przeciętne zadłużenie gospodarstwa domowego wyniosło 6-krotnośc dochodu, a w 2009 9-krotność. Dodatkowym problemem jest spora różnica pomiędzy przeciętnymi oszczędnościami wynoszącymi 4,7krotność dochodów, a przeciętnym obciążeniem który jak już pisaliśmy osiąga poziom 15krotności dochodu.

Czynnikami zwiększającymi ryzyko wpadnięcia w spiralę kredytową są:

– utrata pracy, która może zachęcać kredytobiorcę do zaciągnięcia kolejnej pożyczki w instytucji parabankowej gdzie jest ona łatwiej dostępna, ale także droższa, po to by być w stanie spłacać dotychczasowe zobowiązania;

– zamiana pracy na gorzej płatną, która może nie przynosić dochodów wystarczających na pokrycie rat;

– nadmierne oczekiwania co do swojej przyszłej sytuacji majątkowej, które mogą skłaniać do konsumowania na poczet przyszłych zarobków, a gdy te nie okażą się niższe od przewidywanych, pojawia się pokusa brania kolejnych pożyczek w nadziei na zwiększenie się wpływów w przyszłości;

– korzystanie z kilku kont z debetem lub kredytem odnawialnym i z kart kredytowych. Zaciągane w ten sposób zobowiązania mogą umykać świadomości dłużnika i wprowadzać go w złudne poczucie panowania nad sytuacją, mimo spłacania odsetek od zadłużenia na karcie kredytowej gotówką z debetu lub kredytu odnawialnego. Z czasem odsetki od tych zadłużeń mogą doprowadzić do pojawienia się poważnych problemów. Osoba która znalazła się w takiej sytuacji powinna rozważyć wzięcie jednego, niżej oprocentowanego kredytu gotówkowego na spłatę tych zobowiązań;

– brak kontroli nad codziennymi wydatkami i wpływami, może on być spowodowany wieloma źródłami dochodów domowników, wpływających w różnych terminach i o różnej wysokości każdego miesiąca. Bardzo ważnym elementem panowania nad swoim zadłużeniem, jest świadomość wysokości posiadanych dochodów i obciążeń, tak by móc zaplanować odpowiedni podział środków, bez konieczności zaciągania kolejnych długów.

Jeżeli kredytobiorca znalazł się w problematycznej z punktu widzenia finansów sytuacji, niezależnie od tego jak zła ona jest, lepiej będzie zgłosić się do banku i ustalić nowy plan spłaty (np. dłuższy okres z mniejszymi ratami), lub skonsolidować posiadane kredyty w jeden, co zapewni lepszą kontrolę nad wysokością miesięcznych obciążeń i stanem spłaty całości pożyczki. Nigdy nie będzie korzystnym unikanie wierzycieli, lub zaciąganie kolejnych kredytów na spłatę poprzednich, które już przewyższają nasze możliwości spłaty. Lepiej więc zmierzyć się z trudnościami gdy jeszcze są nie zagrażają utratą dorobku życia.

Znacie kogoś, kto wpadł w spiralę kredytową? Jak to się stało? Podzielcie się Waszą wiedzą ku przestrodze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here