Poprzednia wersja tego aktu prawnego przewidywała, że umowa kredytowa powinna być popisana przez oboje małżonków, jeżeli był to akt pozostający poza zwykłym zarządem majątkiem małżeńskim. Począwszy od 2005 roku, wymóg ten został zniesiony, co zaowocowało wieloma problematycznymi sytuacjami. Okazało się niestety, że zaciągnięcie zobowiązań dla wielu małżonków pozostaje tajemnicą. Takie sytuacje przybierają szczególnie dramatyczny obrót w przypadku, gdy niespłacanie rat kredytu prowadzi do wypowiedzenia jego umowy i wszczęcia postępowania egzekucyjnego.

Bank nie zawsze wyraża zgodę

Stanowisko krajowych banków w przypadku omawianej kwestii jest dość niejednolite. Generalnie przyjmują one cztery modele postępowania:
– umożliwiają zaciągnięcie zobowiązania tylko przez jednego małżonka, ale tylko w przypadku kredytów gotówkowych;
– wprowadzają limity maksymalnego zadłużenia, które nie wymaga formalnej akceptacji drugiej strony związku małżeńskiego;
– uzależniają swoją decyzję o szacunków zdolności kredytowej;
– wymagają zgody obydwu małżonków niezależnie od rodzaju oraz kwoty kredytu (rzadki wariant).

Ograniczenia w ewentualnej egzekucji

Rodzime prawo na szczęście przewiduje rozwiązanie chroniące te osoby, które padły ofiarą nieuczciwego małżonka. Otóż, w przypadku ewentualnych problemów ze spłatą zaciągniętego zobowiązania bank może przeprowadzić egzekucję z następujących składników źródeł:
– z wynagrodzenia dłużnika uzyskanego z tytułu pracy lub innego świadczenia zarobkowego;
– z korzyści finansowych dłużnika, które zostały osiągnięte za sprawą przysługujących praw autorskich i prawe własności przemysłowej;
– z prywatnych składników majątku dłużnika w rozumieniu artykułu 33 Ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy z dnia 25 lutego 1964 roku (są to między innymi przedmioty majątkowe, które zostały nabyte przed zawarciem związku małżeńskiego lub służą do spełniania potrzeb osobistych jednego z małżonków).

Powyższe zasady nie znajdują zastosowania, gdy współmałżonek złożył swój podpis na umowie kredytowej lub udzielił pisemnego oświadczenia na wniosek banku. W takiej sytuacji bank posiada znacznie większe możliwości egzekucyjne, ponieważ przejęciu podlegają wszystkie przedmioty, które zostały nabyte w trakcie trwania związku małżeńskiego (patrz artykuł 41 § 1 Ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy).

Jeżeli nieujawniony przed współmałżonkiem kredyt miał związek z prowadzoną przez działalnością gospodarczą, egzekucja dotyczy:
– składników majątku, które wchodzą w skład prowadzonego przedsiębiorstwa (patrz artykuł 41 § 2 wspomnianego aktu prawnego);
– majątku osobistego przedsiębiorcy.

Czy powinno się brać kredyty bez zgody współmałżonka? Zapraszamy do dyskusji.

1 KOMENTARZ

  1. banki mają rożną politykę jeśli chodzi o kredyt bez rozdzielności. Zazwyczaj jest określona kwota dostępna bez podpisu małżonka. kwota ta w większości banków mieści się w przedziale 15-20tys zł. Są jednak banki gdzie ta kwota jest zdecydowanie większa i tutaj np eurobank czy mbank dają do około 50tys zł. Biorąc pod uwagę, że można takich kredytów mieć kilka to zgoda małżonka często nie jest potrzebna.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here