Co takiego zawiera w sobie sok pomidorowy, że nie można go zastąpić w niektórych daniach koncentratem? Przede wszystkim świeżość dojrzałych, jędrnych pomidorów – bo tylko takie używa się do przyrządzenia soku – której nie odbiera czas przechowywania wśród jesienno – zimowych zapasów. Dobrze zapasteryzowany sok nie straci także swego koloru i zapachu.

2-3 kg jędrnych, dojrzałych pomidorów
sól
pieprz

Pomidory umyć, pokroić na ćwiartki, włożyć do emaliowanego garnka, lekko rozgnieść je tłuczkiem, aby wycisnąć nieco soku i doprowadzić do wrzenia. Pogotować 5-8 minut, po czym gorącą masę przetrzeć przez sitko, osolić i popieprzyć do smaku. Sok, po wystudzeniu, nadaje się od razu do spożycia. Można jednak zrobić z niego zapasy na zimę: po przetarciu przez sitko nalać do słoików czy butelek. Zamknąć, wstawić je do garnka, zalać ciepłą wodą i gotować na małym gazie ok. 15 – 20 minut.

Zapasteryzowane słoiki i butelki z sokiem pomidorowym można przechowywać w chłodnym miejscu przez kilka miesięcy.

Tak przygotowany sok pomidorowy można potraktować jako podstawę do soków wielowarzywnych ( wtedy dodaje się do niego zmiksowane lub przetarte przez sito ugotowane bądź surowe warzywa: seler, pietruszkę, buraka, imbir, czerwoną paprykę itp.) lub wykorzystać do przyrządzenia pomidorów w przecierze:

Będzie potrzebne:

3-4 kg dojrzałych, jędrnych pomidorów
sok pomidorowy

Pomidory zalać wrzątkiem, po 3-4 minutach odcedzić, przelać zimną wodą, obrać ze skórki i w całości lub w dużych kawałkach ułożyć w słoikach. Zalać gorącym sokiem pomidorowym , zamknąć słoiki i pasteryzować: włożyć do garnka, zalać ciepłą wodą i gotować na małym ogniu, by bulgocząca woda nie doprowadziła do popękania słoików ok. 20-30 minut, w zależności od wielkości słoika.

Warto dodać, że zarówno do wyrobu soku jak i pomidorów w przecierze używa się tylko warzyw zdrowych, bez czarnych plam, jędrnych – twardawych, soczystych, z małą zawartością pestek, gdyż tylko przy przestrzeganiu takich warunków pomidory będą dobrej jakości i nie zepsują się w trakcie przechowywania.

Znacie inne przepisy na sok pomidorowy? Może coś byście do niego dodały? Dajcie znać!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKoncentrat pomidorowy – przepisy
Następny artykułKalafior marynowany – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here