Szczególnie trzeba zadbać o czajnik, ponieważ to w nim gotujemy wodę do picia. Raz na 2-3 miesiące trzeba przeprowadzić akcję, dzięki której uwolnimy nasz czajnik od niepotrzebnego kamienia.

Sposoby są różne i każdy znajdzie coś dla siebie. Warto odkamieniać czajnik, ponieważ po usunięciu osadu woda będzie lepiej smakowała, a także będzie się szybciej gotowała. Zadbamy zarówno o nasze zdrowie, jak i portfel.

– Można kupić specjalne odkamieniacze, ale warto najpierw wypróbować domowe i tańsze sposoby.

– W walce z kamieniem pomogą nam obierki od ziemniaków. Do czajnika wrzuca się obierki, gotuje dwa razy (ale zmienia się tylko wodę), a na koniec porządnie wypłukuje.

– Można też użyć Coca Coli, która już jest sławna dzięki swoim właściwościom. Do czajnika należy wlać szklankę tego napoju, dopełnić wodą, zagotować, a na koniec wypłukać czajnik.

– Również soda oczyszczona zwalczy kamień. Do czajnika należy wsypać dwie łyżki sody, zostawić na kwadrans, wylać zawartość, wypłukać czajnik, zagotować czysta wodę i wylać. Teraz czajnik będzie już świeży i bez osadu na dnie.

– Również dobrze nam znany ocet zlikwiduje zbędny kamień. Należy wlać do czajnika pół szklanki wody i szklankę octu, zagotować, odstawić na co najmniej godzinę, wylać i wypłukać kilka razy, kilka razy zagotować samą wodę (oczywiście zawsze zmieniając na czystą), aby pozbyć się zapachu octu i już.

– Do czajnika można też zastosować sok z cytryny. Należy wlać sok z cytryny (bez pestek), a kiedy już widać, ze kamień odszedł, wypłukać kilka razy czystą wodą.

– I na koniec: kwasek cytrynowy. Należy wsypać kwasek cytrynowy i wlać dwie szklanki wody, zagotować, odstawić na 3 godziny, wypłukać kilka razy i zagotować kilka razy (zmieniając wodę na czystą przed każdym gotowaniem).

Czy znacie inne sposoby na odkamienienie czajnika? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak usunąć nieprzyjemny zapach z butów?
Następny artykułJak wyczyścić żelazko?

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here