Na szczęście istnieją różne metody i sposoby na ich pozbycie się. Poniżej przedstawię różne „przepisy”, które w razie potrzeby należy zastosować:

* Plamy z pleśni należy moczyć w zsiadłym mleku.

* Plamy należy potrzeć maślanką, a następnie spłukać wodą.

* Plamy należy pocierać sokiem z pomidorów, a następnie spłukać wodą.

* Należy przygotować roztwór wody utlenionej i octu i nim pocierać plamy, a potem spłukać.

* Można także spróbować usuwać plamy samą wodą utlenioną.

* Plamy z pleśni można usuwać także 5%-kwasem szczawiowym. Następnie należy ubranie, oczywiście, spłukać.

* Jeżeli takie plamy powstały na skórze, to należy miejsce z pleśnią przetrzeć antyseptycznym środkiem do płukania ust.

* Jeżeli takie plamy powstały na wełnie czy naturalnym białym jedwabiu, to należy zastosować 3%-roztwór amoniaku oraz 3%-roztwór wody utlenionej. Plamy należy wpierw przetrzeć roztworem amoniaku, następnie moczyć w roztworze wody utlenionej, a na końcu opłukać.

* Jeżeli plamy powstały na białych bawełnianych tkaninach, to należy je wpierw zwilżyć spirytusem denaturatowym, potem wypłukać w ciepłej wodzie, wysuszyć i wyprać w wodzie z dodatkiem mydła.

* Plamy z pleśni można pocierać sokiem cytrynowym, a potem posypać solą.

* Plamy powstałe na płótnie lub lnie można usuwać poprzez pocieranie ich 3%-wodą utlenioną bądź wodą z dodatkiem amoniaku. Po takim zabiegu należy uprać materiał.

* Czasami plamy z pleśni powstają na takich tkaninach, które nie nadają się do prania, ponieważ mają nietrwałe barwniki i mogłyby stracić kolor.

W tym przypadku można zastosować papkę, na którą składa się pół łyżki grubej soli kuchennej, łyżka krochmalu w proszku, łyżka płatków mydlanych oraz sok wyciśnięty z jednej cytryny. Taką papkę kładziemy na lewą stronę poplamionej tkaniny. Spłukujemy dopiero następnego dnia.

* Świeże plamy należy pocierać szmatką zwilżoną w denaturacie, a po wyschnięciu spłukać wodą.

Znacie inne sposoby na usuwanie plam z pleśni? Podzielcie się nimi w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak napisać pozew?
Następny artykułZakładanie firmy krok po kroku

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here