pół kilo truskawek plus 9-10 do dekoracji
pół szklanki cukru
łyżeczka mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
pół szklanki śmietany
laska cynamonu
makaron nitki
łyżeczka kakao
Ugotuj makaron z mała ilością soli i rozłóż go do talerzy lub miseczek. Truskawki odszypułkuj i umyj. Włóż do garnka i zalej litrem wrzącej wody. Wrzuć kawałek cynamonu i gotuj do zmięknięcia truskawek. Wyjmij cynamon. Przetrzyj przez sitko lub zmiksuj owoce, po czym całość dosłodź – najlepiej dodając cukier stopniowo, by zupa nie wyszła przesadnie słodka. Do zimnej śmietany wsyp mąkę i starannie rozmieszaj. Śmietanę dodaj do zupy, rozprowadź trzepaczką, żeby się nie zwarzyła i całość zagotuj, ciągle mieszając. Resztę truskawek pokrój w małe kawałki. Zupę nalej do talerzy i do każdego wrzuć garstkę pokrojonych świeżych owoców. Posyp odrobiną kakao i podawaj na ciepło lub na zimno, jako chłodnik.
Jaki macie stosunek do zup owocowych? Raczej TAK czy raczej NIE? Znacie jakieś inne przepisy na dobre zupy na słodko? Podzielcie się nimi.