W zasadzie nie ma określonego przedziału czasowego, który byłby związany typowo z występowaniem tego nowotworu. Istnieją niektóre czynniki, które wiążą się ze zwiększonym ryzykiem zachorowalności na raka tarczycy. Okazuje się, że może być to niedostateczna lub nadmierna ilość jodu na terenach endemicznych. Pewną rolę w procesie karcynogenezy odgrywa również radioterapia. Naświetlanie promieniami jonizującymi, które miało miejsce we wczesnym dzieciństwie, a wykonywane było chociażby jako terapia ziarnicy złośliwej, może zwiększać w przyszłości zachorowanie na ten nowotwór. W przypadku raka tarczycy, który wywodzi się z komórek okołopęcherzykowych u części pacjentów stwierdzane są nieprawidłowości genetyczne, które mogą być dziedziczone.

Warto też wspomnieć kilka słów na temat klasyfikacji raka tarczycy. Bierze się tutaj pod uwagę cechy histopatologiczne. Nowotwór może wywodzić się z komórek pęcherzykowych tarczycy i takie sytuacje są w znakomitej większości lub z komórek okołopęcherzykowych, co ma miejsce znacznie rzadziej. Jeśli już okaże się, że komórki nowotworowe pochodzą z komórek pęcherzykowych, to konieczne jest również określenie, czy nowotwór jest zróżnicowany, czy nie. Pierwsza sytuacja spotykana jest w praktyce najczęściej i wyróżniany są w jej obrębie – rak brodawkowaty oraz rak pęcherzykowy.

W jaki sposób objawia się rak tarczycy? Podstawowym objawem jest występowanie guzka w obrębie gruczołu tarczowego. Może on być dostępny badaniu fizykalnemu przy palpacji. Czasami sami pacjenci zauważają, że dochodzi do pojawienia się i powiększania guzka. Cechuje się on zwykle tym, że jest dość twardy i nie wykazuje cech przesuwalności względem podłoża. Dopiero w bardzo zaawansowanych przypadkach raka mogą wystąpić takie objawy jak uczucie braku tchu, chrypka.

Często bywa też tak, że z jakiś powodów pacjent ma wykonywane badanie ultrasonograficzne gruczołu tarczowego. Wówczas może się okazać, że znajduje się guzek, który może wzbudzić podejrzenie zmiany złośliwej. Zwykle zleca się wtedy wykonanie biopsji aspiracyjnej cienkoigłowej.

Za jej pomocą pobiera się materiał z podejrzanej zmiany i ogląda się komórki pod mikroskopem. Najczęściej takie badanie powinno być wykonywane pod kontrolą ultrasonograficzną, aby uwidocznić miejsce, w które wbija się igłę. Takie badanie pozwala na rozpoznanie raka brodawkowatego i raka anaplastycznego tarczycy. Niestety nie pozwala ono na udzielenie jednoznacznych odpowiedzi np. czy jest to zmiana złośliwa czy łagodny gruczolak, czy doszło do rozrostu czy już jest obecny rak pęcherzykowy. Natomiast pewność co do rozpoznania nowotworu osiąga się po wykonaniu badania histologicznego.

Czy znacie kogoś kto cierpiał na tę chorobę? Jakie leczenie zastosowano? Wypowiedzcie się w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułBadanie spirometryczne – na czym polega, wyniki
Następny artykułSeks w małżeństwie

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here