Czym zatem jest ta patologia, o jakże mile kojarzącej się nazwie?

Róża to choroba, którą wywołują bakterie, a konkretnie – odpowiedzialny za występowanie jej jest paciorkowiec beta-hemolizujący z grupy A. To zakażenie dotyczy głównie skóry i tam przede wszystkim umiejscawiają się objawy.

W jaki sposób może dojść do zakażenia paciorkowcem?

Istnieją dwie drogi, które prowadzą do rozwoju zakażenia. Po pierwsze, róża rozwinąć się może, kiedy skóra jest uszkodzona i w wyniku kontaktu z otoczeniem dojdzie do zakażenia paciorkowcem. Po drugie, istnieje możliwość, iż paciorkowiec pochodzić będzie niejako z własnego organizmu danej osoby, gdyż zagościł u niej chociażby wywołując wcześniej zapalenie ucha.

W jaki sposób manifestuje się ta choroba?

Róża cechuje się tym, iż ma nagły początek. Dwa, trzy dni przed pojawieniem się objawów skórnych pacjenci zgłaszają złe samopoczucie, uczucie rozbicia. Następnie dołącza się wysoka gorączka, która zwykle przebiega z dreszczami. Wreszcie na skórze można odnotować miejscowe zmiany. Zwykle zlokalizowane są na kończynach dolnych bądź górnych.

Nazwa wywodzi się od tego, że w trakcie trwania choroby pojawia się ostro odgraniczony rumień. Ma on intensywny czerwony kolor, wyraźnie odróżnia się od skóry niezmienionej chorobowo. Czasami od centrum rumienia odchodzą czerwone wypustki, które przypominać mogą kolce róży. Skóra, która dotknięta jest patologią, cechuje się tym, że jest obrzęknięta. Gdy patrzy się na nią, z łatwością można zauważyć wzmożone napięcie skóry na tym obszarze. Miejsce zmienione chorobowo jest bolesne dla pacjenta. Ponadto podczas badania lekarskiego może się okazać, że pacjent ma powiększone regionalne węzły chłonne.

Wyróżnia się wiele odmian róży. Gdy dodatkowo pojawiają się na skórze pęcherze, mówi się o róży pęcherzowej. Istnieje także postać krwotoczna, zgorzelinowa i wędrująca. Niestety jeśli róża pojawi się raz, ryzyko ponownego jej wystąpienia jest duże. Można powiedzieć, że zachorowanie na nią predysponuje do kolejnych zachorowań. Wspomnieć trzeba także o kobietach po operacji usunięcia piersi z powodu nowotworu, u których zabieg polegał na jednoczesnym wycięciu węzłów chłonnych. U nich szczególnie często rozpoznaje się różę, choroba lubi wówczas nawracać.

Czym leczyć różę?

Biorąc pod uwagę fakt, iż chorobę wywołuje paciorkowiec, zasadniczą rolę odgrywa antybiotykoterapia. Pacjentom podaje się pochodne penicyliny lub niektóre cefalosporyny pierwszej generacji. Terapia nastawiona jest również na łagodzenie objawów róży. Efekty osiąga się poprzez zastosowanie leków przeciwzapalnych. Pewną poprawę przynoszą również chłodne okłady ze środkami przeciwzapalnymi.

Czy znacie kogoś, kto cierpiał na tę chorobę? Jakie leczenie zastosowano? Wypowiedzcie się.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPrzewlekła obturacyjna choroba płuc – objawy, leczenie
Następny artykułRefluksy moczowodowe u dzieci – objawy, rozpoznanie

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here