Pessar jest elastycznym krążkiem zakładanym na szyjkę macicy. Dochodzi to tego zwykle między 20. a 28.–30. tygodniem ciąży. Założenie krążka jest prostym zabiegiem wykonywanym na miejscu w gabinecie. Nie wiąże się to z potrzebą pobytu w szpitalu. Zabieg nie odbywa się jednak „z biegu”. Ginekolog musi najpierw zmierzyć długość szyjki macicy sondą dopochwową, a więc za pomocą USG. Trzeba też wykluczyć ewentualne stany zapalne pochwy, gdyż są one przeciwwskazaniem do założenia pessarium. Lekarz ma do wyboru trzy wielkości krążka. Dopasowuje go indywidualnie do potrzeb ciężarnej, biorąc pod uwagę przede wszystkim z którą ciążą kobiety ma do czynienia.
Przyszła mama nie otrzyma znieczulenia miejscowego ani środków znieczulających, gdyż nie jest to potrzebne. Podczas zakładania krążka ciężarna może odczuwać pewien dyskomfort, który jednak mija. Zazwyczaj panie praktycznie nie wyczuwają obecności krążka, a zdejmowany jest on na krótko przed porodem.
Pessar zwiększa ryzyko pojawienia się infekcji pochwy, w związku z czym kobieta dość często musi przyjmować profilaktycznie leki przeciwbakteryjne. Konieczna jest szczególna troska o higienę intymną oraz całkowite zaprzestanie uprawiania seksu.
Założenie szwu okrężnego jest zdecydowanie bardziej skomplikowane. Ciężarna musi udać się na zabieg do szpitala, gdyż jest on dokonywany w znieczuleniu ogólnym. Szew zakładany jest wokół szyjki macicy, co pozwala na zamknięcie jej w przypadku zbyt szybkiego skracania się. Wcześniej jednak trzeba wykonać rozmaz z pochwy, aby ustrzec się infekcji w trakcie umieszczania szwu.
Szew zakładany jest w drugim trymestrze ciąży, a wskazaniami do niego są: nieprawidłowa budowa szyjki macicy, jej popękanie, skracanie, a także profilaktycznie po wcześniejszym poronieniu lub porodzie przedwczesnym.
Uwaga!
Stan szyjki po założeniu szwu musi podlegać częstym kontrolom, gdyż może dojść do powikłań (symptomem jest najczęściej krwawienie bądź ból brzucha). Kobieta otrzymuje zwolnienie lekarskie oraz zakaz uprawiania seksu. Szew jest zdejmowany w 38. tygodniu ciąży lub z momentem rozpoczęcia się porodu.
Cierpiałyście na niewydolność szyjki macicy w ciąży? Od którego tygodnia? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.