Pierwszy trymestr zapoczątkowany zostaje przez zapłodnienie, po którym następuje szybki rozwój nowego organizmu. Komórka dzieli się, by w końcu zarodek ulokował się w macicy na najbliższe dziewięć miesięcy. Już 21. dzień jest szczególnie ważnym dla przyszłych rodziców doświadczeniem – zaczyna bić serduszko. Możliwość usłyszenia jego bicia podczas badania USG jest wspaniałym przeżyciem. Już kilka następnych dni wystarczy, by zaczęły kształtować się kończyny. Drugi miesiąc jest szalenie ważny w rozwoju, powstaje bowiem wątroba, płuca, nerki. Niedopuszczalne jest picie alkoholu czy palenie papierosów. Zalecany do spożywania kwas foliowy i jego kontynuacja w pierwszym trymestrze znacząco przyczynia się do prawidłowego rozwoju mózgu i układu nerwowego. Na obrazach USG widać znacząco większą od reszty ciała główkę maluszka. Trzeci miesiąc przynosi pierwsze ruchy, oczywiście jeszcze niewyczuwalne przez przyszłą mamę. Narządy wewnętrzne zostały już wykształcone, a przez resztę ciąży będą wzrastać i specjalizować się w swojej pracy. Na obrazach ultrasonograficznych zobaczyć można już nawet oczka maleństwa, które zajmują właściwą pozycję. Ogólnie tak maleńka buźka zaczyna przypominać już twarzyczkę noworodka.
Dla kobiety w ciąży pierwszy trymestr potrafi być niestety szczególnie dokuczliwy. Początkowo aż do momentu niepojawienia się miesiączki nawet niewiadomo, że kobieta nosi w sobie nowe życie. Z upływem kolejnych dni dochodzą dodatkowe symptomy, między innymi powiększenie piersi. Radość z poczęcia dziecka mącona jest nieraz silnymi dolegliwościami: nudnościami, wymiotami, sennością niezależnie od pory dnia, zwiększoną potrzebą oddawania moczu. U większości pań dolegliwości mijają wraz z ukończeniem pierwszego trymestru, zdarza się jednak, że dokuczają do końca ciąży.
Drugi trymestr jest przez wielu uważany za najlepszy okres w ciągu trwania całej ciąży. U zdecydowanej większości ciężarnych mijają wspomniane już dolegliwości, poprawia się więc samopoczucie. Brzuszek jest ładnie zaokrąglony, ale nie przeszkadza znacząco w codziennym życiu i spaniu. Co więcej właśnie z nastaniem drugiego trymestru mija największe niebezpieczeństwo zagrożenia poronieniem, dzięki czemu wiele par zaczyna w pełni cieszyć się z ciąży. Panie zazwyczaj teraz muszą zaopatrzyć się w odzież ciążową i stanik w większym rozmiarze. Na co warto być przygotowanym w drugim trymestrze? Na możliwe pobolewania w podbrzuszu na skutek rosnącej macicy, swędzenie skóry brzucha w wyniku rozciągającej się skóry (koniecznie trzeba nawilżać ją balsamami) oraz na skurcze łydek.
Co dzieje się w tym czasie z maleństwem? Maluszek wzrasta, a wraz z nim jego narządy. Dziecko poprzez pępowinę wyczuwa różne smaki i nadsłuchuje odgłosów. Rosną włosy, brwirzęsy. Rodziców czeka kolejne przemiłe przeżycie – odczuwanie ruchów maleństwa. Pod koniec tego trymestru osiąga 30 cm długości!
Uwaga!
Trzeci trymestr jest precyzowaniem pracy poszczególnych fragmentów ciała. Gdyby już teraz maluch się urodził, miałby spore szanse na przeżycie. Mimo coraz mniejszej powierzchni dziecko rozpycha się rękami i nogami, by w efekcie przyjąć najczęstszą pozycję – główką w dół.
A co słychać u przyszłej mamy? Po okresie „przenoszenia gór” z drugiego trymestru następuje spadek formy. Brzuch potrafi osiągnąć naprawdę znaczne rozmiary, utrudniając wykonywanie podstawowych czynności. Kobieta czuje się często duża, ciężka i powolna. Coraz łatwiej o zadyszkę, zwyczajne zmęczenie, spuchnięte nogi, a także o zgagę. Zazwyczaj pomaga spanie na wysoko ułożonej poduszce, w pozycji półleżącej. Często trzeba oddawać mocz i niełatwo się oddycha. Kilkanaście dni przed porodem (z tym że różnie wypada to u kobiet)brzuch obniża się, przez co jakby łatwiej się oddycha. Samopoczucie również uzależnione jest od sytuacji przyszłej mamy i jej nastawienia. Niektóre panie gorączkowo kompletują jeszcze wyprawkę dla maleństwa, przygotowują pokój lub zapełniają zamrażarkę daniami szybkimi do podania (po porodzie zazwyczaj nie ma sił i czasu na stanie przy garnkach). Inne kobiety z pewnością stresują się nadchodzącym rozwiązaniem. Wiele z nich ma poczucie nieprzygotowania i dużych obaw, z drugiej strony pragną już jak najszybciej urodzić. Wreszcie część ciężarnych, i oby ich było najwięcej, w spokoju oczekują pojawienia się maleństwa. Ta droga wydaje się być najlepsza. Ze słuchania muzyki, czułego przemawiania oraz czytania książek na głos z pewnością skorzysta dziecko, które z uwagą nadsłuchuje wszelkich odgłosów dobiegających do niego.
Który miesiąc ciąży wspominacie najlepiej, a który najgorzej? Dlaczego? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!