Rodzice mogą zrobić bardzo wiele aby ułatwić proces adaptacji, aby ułatwić dziecku przetrwanie pierwszych dni w przedszkolu.
Nie ma niezawodnego sposobu, aby rozstanie z mamą było łagodne. Są dzieci które po całusie wyściskaniu biegną radosne do sali przedszkolnej, są też takie dzieci które mocno płaczą (może to trwać nawet kilka miesięcy).
Rodzice i dzieci boją się momentu rozstania. Aby było one bezbolesne powinno je się skrócić do minimum. Mama czy tata powinni radośnie z uśmiechem na ustach zostawiać dziecko w przedszkolu. Jest to sygnał dla dziecka, że nic złego się nie dzieje, że dziecko jest zostawiane w przyjaznym i miłym miejscu.
O gotowości dziecka do pójścia do przedszkola świadczą jego próby podejmowania samodzielnych działań: ubierania się, jedzenia czy picia, dobry kontakt zarówno z dziećmi jak i z dorosłymi oraz spędzanie czasu z babcią bez mamy i taty. Wtedy można przypuszczać, iż dziecko szybko zaaklimatyzuje się w przedszkolu.
Warto przed pójściem z dzieckiem już na właściwe zajęcia przedszkolne, poznać to przedszkole. Rodzic może zapoznać się z planem dnia, z zajęciami jakie jego dziecko będzie miało. Każde przedszkole organizuje dni adaptacyjne. Podczas tych dni dziecko jest w przedszkolu krótko i ma czas na wspaniałą zabawę. Dzieci poznają klasę i panie.
Przygotowanie dziecka do pójścia do przedszkola powinno być dobrą zabawą. Dziecko nie powinno czuć lęku rodziców o ten czas. Można więc zabrać malca na wspólne zakupy, podczas których sam wybierze szczoteczkę do zębów, piżamkę i kapcie. Jeżeli wcześniej dziecko nie spotykało się często z rówieśnikami zapewnić mu to przed pójściem do przedszkola. Można też próbować zostawiać go na chwilkę u babci czy cioci aby przećwiczyć – pa, pa!
Czasami pomaga zakupienie maluchowi zabawki pluszowej, która będzie bawiła się z nim w przedszkole. Jeśli dziecko posiada już taką ukochaną przytulankę to należy ją również zaangażować w przygotowania do przedszkola. Przyjaciel dziecka pierwszego dnia w przedszkolu może mu bardzo pomóc, będzie towarzyszem i kawałkiem domu, który może być z nim przedszkolu.
Macie jakieś inne pomysły, jak zachęcić dziecko do przedszkola? Co może oswoić go z nową sytuacją?