Pamiętajmy, że na całkowity miesięczny koszt obsługi naszego rachunku składają się – oprócz comiesięcznej opłaty za prowadzeni rachunku czy za obsługę karty płatniczej – również takie opłaty jak: za wykonane przelewy, zlecenia stałe i polecenia zapłaty czy wypłaty z bankomatów obcych banków.
Wiele osób w ciągu miesiąca na usługi bankowe wydaje ponad 30 złotych. To dużo, tym bardziej, że banki coraz częściej wprowadzają darmowe konta osobiste, pod warunkiem zasilenia go odpowiednią kwotą, najczęściej w okolicach 1 tysiąca złotych. Kwotę tę możemy sami wypłacić, a następnie wpłacić spełniając warunek darmowości konta. Dodatkowo standardem stają się wypłaty ze wszystkich bankomatów bez opłat oraz darmowe przelewy internetowe. Oprócz oszczędności na opłatach za konta, możemy również oszczędzać na domowych wydatkach przy pomocy kart płatniczych wydanych do naszego rachunku.
Banki, chcąc zachęcić klientów do zmiany banku, coraz częściej oprócz darmowego konta stosują dodatkowy wabik, jakim jest nagroda czy premia za skorzystanie z oferty banku. Wśród głośnych akcji marketingowych wykonanych przez polskie banki należy wymienić: 100 zł za otwarcie konta w BZ WBK, promowane przez Gerarda Depardieu, oraz tyle samo w ofercie Alior Banku. To jednak nie wystarcza, aby zachować u siebie już zdobytego klienta, dlatego banki coraz częściej stosują premie za aktywne korzystanie z produktów banku.
Do najbardziej hojnych zaliczyć należy obecnie trzy banki. BGŻ płaci swoim klientom 1% premii, liczony od wynagrodzenia, które wpłynęło na rachunek. Oznacz to, że jeżeli zarabiamy miesięcznie 2200 zł, nasz rachunek zostanie powiększony o 22 zł. Bank pobiera jednak opłatę za kartę w wysokości 5 zł (w przypadku niedokonania odpowiedniej liczby transakcji opłata wynosi 8 zł). Bank Ochrony Środowiska w ofercie Konto bez Kantów nagradza aktywnych klientów w inny sposób. Za każdy wykonany przelew internetowy otrzymują oni 1 zł (maksymalnie 10 zł na miesiąc), za każde polecenie zapłaty – 3 zł (maks. 15 zł miesięcznie), za zakupy kartą do rachunku – 1 zł za każde pełne 100 złotych (liczone łącznie dla wszystkich transakcji w dany miesiącu), za wypłaty kartami innych banków w bankomatach BOŚ – 1 zł (maksymalnie 15 zł miesięcznie), za doładowanie telefonu komórkowego na kwotę minimum 50 zł – kolejne 1 zł. Maksymalnie co miesiąc od banku możemy zyskać w dość prosty sposób 60 zł.
Bank Millennium natomiast nagradza swoich klientów za korzystanie z karty debetowej. Jako jeden z nielicznych na rynku zwraca aż 3% transakcji dokonanych kartą w sklepach spożywczych, na stacjach benzynowych oraz w supermarketach.
Warto więc przestudiować aktualne tabele opłat i prowizji naszego banku i sprawdzić, czy w innym, często nowszym pakiecie nie zapłacimy mniej za swoje konto bankowe.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.
