Zasady – podobnie jak w wielu grach logicznych – tylko początkowo wydają się proste, zaś na wyższym stopniu wtajemniczenia wymagana jest bardziej rozległa wiedza i logiczne myślenie.
Gra składa się z kilkudziesięciu pól, zaś w każdym polu znajduje się kryształ. Na planszy znajduje się kilka rodzajów kryształów w różnych kolorach. Zadaniem gracza jest ułożyć kryształy w taki sposób, aby przynajmniej 3 (lub więcej) kryształy tego samego koloru stykały się ze sobą w lini prostej poziomo lub pionowo. Kiedy tak się stanie, kryształy te znikają, zaś z górnej części planszy na jej miejsce pojawiają się kolejne, które zapełniają całą planszę. W danym ruchu można przesunąć tylko jeden kryształ poziomo lub pionowo. Jeśli przesuniemy kryształ w złą stronę (nie zetknie się z przynajmniej trzema), to w zależności od wersji gry i zasad: albo musimy powtórzyć ruch, albo tracimy punkty.
Najczęściej gra dzieli się na etapy, levele lub misje. Najczęściej naszym celem jest zdobycie określonej ilości punktów ze zbitych kryształów, aby móc przejść do kolejnej. Najlepiej punktowane są zbicia przynajmniej 5 kryształów. Można także robić łańcuchy zbić – np.x po przesunięciu jednego kryształu zbijemy jednocześnie 4 pionowo koloru zielonego i 3 poziomo koloru czerwonego – wtedy taka kombinacja dostarcza znacznie większej ilości punktów. Gra kończy się wtedy, kiedy na planszy nie da się ułożyć ani jednego łańcucha przynajmniej 3 kryształów.
Uwaga!
Aby nie dopuścić do braku odpowiednich kryształów o wiele bardziej opłaca się (oczywiście kiedy mamy taką możliwość) usuwać kryształy pionowo, gdyż wtedy pojawia się większa ilość nowych klocków, a co za tym idzie – więcej możliwości na nowe kombinacje gwarantujące większą ilość punktów.
Graliście kiedyś w Bejeweled? Jakie są wasze opinie na temat tej gry? Wypowiadajcie się w komentarzach.