Jak doprawić rosół? Bardzo łatwo. Najpierw musimy zadecydować, jaki rosół będziemy robili. Czy będzie to bulion warzywny, drobiowy, mieszamy, wieprzowy? Każdy możemy doprawić tak samo. Do gotującego się mięsa lub warzyw dodajemy ziele angielskie i liście laurowe oraz ząbek czosnku. Ważne przy przygotowywaniu rosołu jest użycie dobrych warzyw. Potrzebujemy pęczka włoszczyzny – to z niej bierze się smak rosołu, nie z przypraw. Marchewka, pietruszka, seler, por, cebula, mały kawałek kapusty – bez tego nie ma rosołu.

Oczywiście rosół solimy i pieprzymy, osobiście wolę pieprz w ziarenkach, który w gotowaniu uwalnia smak i aromat, ale nie powoduje nadmiernej ostrości bulionu.

W zasadzie to wszystkie przyprawy potrzebne do rosołu. W sklepach możemy dostać masę mieszanek typowo rosołowych: są to różnego typu Warzywka, Vegety etc. Nie polecam ich i nigdy nie stosuję. Te mieszanki to nic innego jak sól i suszone warzywa oraz spora ilość utleniaczy i tak zwanej chemii. Lepiej dodać więcej warzyw i dłużej gotować niż doprawiać rosół w ten sposób.

Znanym sposobem doprawiania jest dodanie do rosołu kostki rosołowej, jednak jest to doprawianie podobne do dodania Vegety. Można jej użyć, oczywiście, jednak nie polecam wtedy dodatkowego solenia wywaru – mieszanki oraz kostki są bardzo słone i łatwo przesolić rosół.

Do gotowego rosołu warto dodać zielonej natki pietruszki.

Lubicie rosół? Czym go przyprawiacie?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak ćwiczyć angielską wymowę?
Następny artykułAutomatyczne systemy gry

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here