Po pierwsze – kminek. Po drugie – chrzan. Po trzecie – ocet. Może to być łagodniejszy ocet winny, jeśli nie robimy przetworów na zimę.
Kolejny ciekawy zestaw, jaki nadaje się do buraków, jest już bardziej oryginalny. Można tak doprawić sałatkę z burakami, a – co ciekawe – można również tym samym zestawem zamarynować buraki. Potrzebujemy: kardamonu, pieprzu, gorczycy, goździków, soli, oliwy, octu, chrzanu.
Do buraków pasują kwaśne przyprawy – kwaśne do tego stopnia, że spokojnie możemy zestawić buraki z cytryną lub limonką. Świetnie smakują doprawione trawą cytrynową, sokiem z cytrusów, estragonem. Trzeba je oczywiście posolić. Niespodzianka – kwaśne buraki można przełamać na słodko, mleczkiem kokosowym!
Do buraków pasują: świeża mięta, kolendra, imbir, ostre wasabi, awokado. Bardziej typowo – buraki możemy ugotować w wodzie, do której wrzucimy ziele angielskie, liście laurowe, majeranek.
Podkreślić smak i kolor buraków można za pomocą czerwonego wina lub czerwonego octu. Niektórzy proponują dodać do buraków czosnek, spotkałam się nawet z opinią, że świetni pasuje lekko pikantny majonez, nie jestem jednak przekonana. Może dlatego, że majonezu nie uważam za przyprawę…
Oczywiście, jak do wszystkiego, do buraczków pasują również papryka, pieprz, cebulka.
Jakich przypraw najczęściej używacie do buraków? Dajcie znać w komentarzu.