Na pewno flaki należy sporo posolić i nie mniej popieprzyć. Muszą mieć pikantny posmak, inaczej nie są najlepsze. Konieczną przyprawą w przypadku flaków jest majeranek, bez niego nie ma prawdziwych flaczków. Obok majeranku standardem jest też liść laurowy i ziele angielskie. I tyle standardów.
Do flaków poza tym możemy dodać: imbir, gałkę muszkatołową, paprykę bądź to ostrą, bądź słodką, kolendrę. Oczywiście, jeśli lubimy, możemy dodać czosnek. Flaki możemy ugotować na wodzie lub na bulionie, ewentualnie na kostce rosołowej. Jeśli użyjemy kostki, należy uważać ilością soli, aby potrawa nie wyszła zbyt słona. Ważne, by użyć świeżą i ładną włoszczyzny – wtedy flaki będą lepsze, bardziej aromatyczne, jak każda zupa z włoszczyzną. Można do flaków dodać trochę białego wytrawnego wina, a nawet wzbogacić potrawę o nieco nietypowe warzywa, np. kapary. Świetnie nadają się do flaczków takie dodatki jak: koperek, szczypiorek, natka pietruszki lub natka selera. Jako zasmażkę możemy dodać mąkę.
Flaczki są dość klasyczną potrawą i nie ma sensu zbytnio z nią eksperymentować. Nawet najlepsi kucharze do flaków dodają raczej typowy, zupełnie zwyczajny zestaw przypraw. Tajemnica leży w proporcjach. A tych nie da się opisać. Może warto spróbować i odczarować nielubiane i niecieszące się ostatnio popularnością flaczki?
Jakie przyprawy do flaczków wybieracie najczęściej? Dajcie znać w komentarzu!