Żeberka na początek należy oczywiście posolić i dodać pieprzu. Jak zawsze, najlepiej świeżo mielonego. Co dalej? Do żeberek możemy dodać zestaw przypraw korzennych. Takie przyprawy jak kolendra najlepiej samodzielnie utłuc w moździerzu. Możemy dodać także coca colę, alkohole takie jak brandy, whisky, koniak, czerwone wino. Oczywiście, jeśli zdecydujemy się na jakiś, to na jeden. Możemy dodać miód, a także dużą ilość ziół – cudowny okaże się rozmaryn, jałowiec, tymianek, majeranek. Możemy podać je z klasycznym sos barbecue albo sosem musztardowym czy sosem worcester.

Do żeberek zawsze warto dodać czosnku oraz octu winnego. Fantastyczne i niezapomniane żeberka uzyskamy dodając do sosu owoce – gruszki, śliwki, a nawet pomarańcze. Jeśli dodajemy owoce, kolejnym krokiem może być dodanie octu balsamicznego. Żeberka można zrobić w pikantnej odsłonie, a zatem dodać paprykę, papryczkę chilli (bądź przyprawę) i pieprz kajeński. Można również dodać cebulkę czy szczypiorek.

Z żeberkami jest trochę jak z karkówką na grilla – nie ma jednego idealnego przepisu na zestaw przypraw. Na pewno nie polecam gotowych mieszanek, trzeba szukać własnego smaku idealnego. Dla jednych będzie on miodowy, dla innych ostry. Ważne jest, aby żeberka dużo czasu spędziły w przyprawach, aby nie wyschły w pieczeniu, aby pieczenia nie przyśpieszać. To mięso wymaga czasu, by uzyskało pełnię smaku, aromatu i kruchości.

Czy macie swój ulubiony przepis na marynatę do żeberek? Podajcie nam go w komentarzu!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułNapój aloesowy – przepis
Następny artykułPrzyprawy do flaków (wołowych, drobiowych)

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here