Tymianek ma działanie bakteriobójcze, przeciwzapalne i dezynfekujące. W związku z tym podnosi odporność, bywa używany do płukania ust, odświeżania. Często bywał stosowany jako remedium na zapalenie oskrzeli, gardła, anginę, kaszel i wiele innych infekcji górnych dróg oddechowych. Do tymianku używa się w farmacji jako składnika syropów, a w kosmetyce – past do zębów.
Dodatkowo, tymianek ma właściwości uspokajające oraz pobudza apetyt. Takie właściwości wykazuje wiele ziół. Dodany do potraw, przyspiesza trawienie, poprawia pracę żołądka i jelit, zapobiega wzdęciom i zgadze.
Tymianek króluje w kuchni francuskiej i śródziemnomorskiej. Jako przyprawa jest znany od starożytności. Sama dodaję duże ilości tymianku do wszystkiego. Tymianek będzie idealny do mięs, w towarzystwie rozmarynu. Fantastycznie zagra z warzywami, we wszystkich formach – smażonymi, pieczonymi, gotowanymi; w duecie z bazylią. Można dodawać go do wszystkich właściwie sosów, w tym sosów do makaronu i ryżu. Jego smak nie jest bardzo wyrazisty, nie narzuca się i nie tłumi smaku potrawy, więc nie trzeba obawiać się, że przesadzimy. Chociaż nie polecam dodawania całego opakowania. Prosty makaron z pomidorami wystarczy doprawić solą, pieprzem, bazylią, tymiankiem i odrobiną czosnku – banalny obiad jest gotowy. Aromaty ziół – tymianku i bazylii – nie wymagają już dodawania kolejnych przypraw.
Tymianek jest bardzo łatwy w uprawie, a wiadomo, że świeży posiada silniejszy smak i zapach. Można hodować tymianek na kuchennym parapecie – nie trzeba podlewać go zbyt często, tymianek potrzebuje słońca i raczej suchego podłoża.
Do czego używacie tymianku? Z jakimi potrawami smakuje najlepiej? Dajcie znać w komentarzu!