Kupno samochodu używanego wydaje się niezwykle proste. Wystarczy pojechać na giełdę, udać się do komisu lub przejrzeć ogłoszenia na serwisach aukcyjnych. Okazuje się jednak, że dokonując tak ważnego wyboru kierujemy się najczęściej emocjami. Ważny jest przede wszystkim wygląd auta i wrażenie, jakie wywrze na kupującym. Znawcy tematu mówią, że to samochód wybiera swego właściciela, co tylko dowodzi temu, że swoiste „zauroczenie” bywa znaczącym czynnikiem w trakcie dokonywania zakupu.
Niestety emocje są czasami złym doradcą. Kiedy znajdziemy auto w podejrzanie niskiej cenie powinniśmy dokładnie sprawdzić, czy nie było ono kradzione. Wszelkie cenowe superokazje powinny automatycznie zwiększać naszą czujność. Dobre, w pełni sprawne, całkiem nowe auto w bardzo korzystnej cenie może okazać się pułapką.
Kupując samochód warto przejrzeć kilka ofert, aby porównać ceny i wybrać najbardziej korzystną opcję. Kiedy znajdziemy samochód, którego cena została zaniżona 20-30% powinna wzbudzić nasze wątpliwości. Obniżka, która może być uznana za okazję cenową, za którą nie musi się kryć kradzież lub poważna usterka, wynosi maksymalnie 5%.
Pod żadnym pozorem nie powinniśmy kupować samochodu od pośrednika. Warto każdorazowo osobiście sprawdzić, czy pod adresem zapisanym w dowodzie rejestracyjnym auta mieszka jego rzeczywisty właściciel. Sprzedawca ma także obowiązek pokazać nam swój dowód. Jest on konieczny do zawarcia umowy, zatem sam zainteresowany nie powinien zgłaszać sprzeciwu w tej kwestii. Aby mieć pewność, że rozmawiamy z właścicielem warto poprosić o jeszcze jeden dowód tożsamości.
Warto zaprosić znajomego mechanika lub rzeczoznawcę, który pomoże nam dokonać najlepszego wyboru. Pamiętajmy także, iż sprzedający powinien pozwolić nam na jazdę próbną. Zanim podejmiemy decyzję o zakupie powinniśmy dokładnie obejrzeć stan samochodu, sprawdzić czy nie ma śladów świeżego lakierowania, upewnić się czy auto nie uczestniczyło w żadnym wypadku.
Na co zwracacie szczególną uwagę podczas kupna samochodu? Wypowiadajcie się w komentarzach.