Pomysł tipsów bez kieszonki zainicjował Tom Holcomb, mistrz stylizacji paznokci. Tipsy bez kieszonki są bardziej uniwersalne, jednak styliści przeważnie stosują je do płytki problematycznej – ponieważ łatwiej dopasowują się do paznokci bardziej wypukłych, przy których byłby problem z naklejeniem tipsów z kieszonką. Zaletą tego rodzaju tipsów jest również większa odporność na pękanie wolnego brzegu tipsa.

Na początku trzeba dobrać odpowiednie rozmiary tipsów do paznokci. Warto poświęcić temu chwilę, żeby potem nie skończyć niedopasowanymi tipsami. Teraz przyszła kolej na przyklejanie tipsów.

  • Krok pierwszy

    Nanosimy niewielką ilość kleju na środek spodniej części tipsa, oraz po bokach, a także przy wolnej krawędzi paznokcia.

  • Krok drugi

    Przykładamy tips do płytki, tak aby po dociśnięciu znajdował się na paznokciu w wyznaczonym miejscu.

  • Krok trzeci

    Przykładamy tips pod kątem 45 stopni maksymalnie do 1/3 płytki paznokcia. Powoli opuszczamy tips, obserwując jak klej przesuwa się w kierunku wału paznokciowego.

  • Krok czwarty

    Kiedy tips jest na odpowiednim miejscu, dociskamy go delikatnie, aby pozbyć się powietrza znajdującego pod nim.

  • Krok piąty

    Za pomocą gilotynki obcinamy tipsa do wymaganej długości. Gilotyna powinna mieć ostre ostrze – w przeciwnym razie tips przy cięciu będzie się zginał, a na końcówce pojawią się białe linie.

  • tipsy bez kieszonki zakłądanie

    photoxpress.com

    Jak często robicie manicure u kosmetyczki? Na co najczęściej się decydujecie?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZakwas na chleb – przepis
Następny artykułNa czym polega perwersja?

Marta Pardyak – absolwentka Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagielońskiego. Doświadczony kosmetolog. Ukończyła liczne szkolenia i kursy kosmetyczne. Współpracuje z serwisami zajmującymi się tematyką Zdrowia i Urody.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Moją wielką pasją, nie tylko zawodową, jest kosmetologia oraz wszelkie związane z nią zagadnienia. Piękno pochodzi z duszy, wystarczy to po prostu pokazać! Bardzo lubię doradzać innym osobom w sprawach pielęgnacji i urody, sprawia mi to ogromną satysfakcję.

Równie mocno interesuje mnie moda oraz trendy. Ikoną mody jest dla mnie Audrey Hepburn oraz Marilyn Monroe. Po dziś dzień mała czarna nie wychodzi z mody, a w ostatnim sezonie Ray-Bany, zapoczątkowane w noszeniu przez Audrey, zrobiły furorę.

Wolne chwile spędzam na uprawianiu sportu lub czytaniu książek, szczególnie tych z literatury kobiecej. Uważam że w życiu najważniejsze jest być sobą, realizować swoje marzenia oraz dążyć do upragnionego celu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here