Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /usr/home/rmenkala23/domains/teczka.pl/public_html/index.php:1) in /usr/home/rmenkala23/domains/teczka.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2-comments.php on line 8 Komentarze do: Co grozi za potrącenie pieszego? https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/ Darmowe porady, zrób to sam, krok po kroku Tue, 29 Oct 2019 15:56:06 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.25 Autor: prowadzący pojazd https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5520 Wed, 22 Nov 2017 00:56:47 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5520 Potrąciłem pieszego na przejściu dla pieszych. Pierwsze co nasuwa mi sie to czy człowiek będzie żył bo jeszcze nic nie wiem nie mogę się dowiedzieć ( ochrona danych ) Nie z tego powodu bo sie boje o siebie. Nie myśle o tym, bardzo ważne jest dla mnie by człowiek wyszedł z obrażeń jakie poniósł. Złamana noga rozbity nos możliwe obrażenia wewnęczne. Tyle widziałem na miejscu zdarzenia. Pan stracił przytomność i ma prawie 70lat. Jechałem od jakiegoś czasu cały czas w korkach i posuwałem sie po paranaście metrów do przodu przez całe miasto. Na obrzeżach miasta z przeciwnej strony było dalej zakorkowane, padał deszcz i było już ciemno. W dodatku auta z przeciwka były pod kontem w stosunku do mnie i świeciły mi po oczach. Nie mam bladego pojęcia jak do tego doszło, nie widziałem pieszego a przeszedł już połowe jezdni czyli jeden pas po czym wszedł na mój. Zobaczyłem Pieszego dopiero w momencie kiedy był centralnie przed lewym reflektorem samochodu. Rozpocząłem hamować ale w zasadzie już w momencie uderzenia głową w szybe przez Pieszego. Jechałem wolno bo nie dało sie w tych warunkach jechać szybko zważywszy też na fakt że cały czas sie zatrzymywałem bo droga sie dopiero udrażniała. Nie wiem dokładnie ile jechałem ale okolice 40km/h nie zaniża jąć w żadnym stopniu. Przejechałem tak z pieszym na masce według ustaleń na miejscu 25m. nie wpadłem w poślizg po prostu hamowałem. Wtedy Pieszy spadł z auta. Po wyjściu z samochodu Pan leżał twarzą do ziemi podleciałem i zmieniłem pozycje na boczną i w zasadzie już wtedy była karetka przez przypadek bo akurat jechała na sygnale i wymijała kolumnę wszystkich samochodów. Dla mnie to wszystko stało się nagle. Na prawde nie widziałem wcześniej pieszego, to był moment kiedy był przede mną. W deszczu w obecnych warunkach kiedy nie fortunie zbiegają sie okoliczności mi po prostu jest tylko żal. Czyje sie bez silny i bez chęci do życia. Sytuacja nie miała mieć miejsca a jednak. Wedle prawa jestem winny i tego nie neguje, nie zrzucam winy na nie wiadomo kogo. Żal mi pieszego który po prostu szedł. Jeszcze ważna informacja szedł o jednej kuli i poruszał sie wolno co też nie daje mi spokoju jakim cudem znalazł sie przede mną w sekundzie. Nie wiem co wydarzy sie dalej ale na pewno nie jest to nic miłego dla pieszego jak i dla kierowcy. Pamiętam tylko że Pan był na ciemno ubrany co w zasadzie niczego nie zmienia. Nie chciałem tego, przekonany jestem że byłem ostrożny, na nic nie patrzałem tylko w okno odsłonięte przez wycieraczkę. A mimo to w sekunde zmieniłem pewnie swoje życie i życie pana którego potrąciłem.

]]>
Autor: hbbj https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5519 Sat, 25 Mar 2017 20:57:29 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5519 Rada dla pieszych-w nocy na luku drogi polecam pobocze.

]]>
Autor: Dawid https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5518 Wed, 16 Nov 2016 17:35:34 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5518 Takie karanie to jak uwaga w dzienniczku ucznia .Po okresie świątecznym jechałem do pracy rano jak zwykle ,do drodze miałem przejście dla pieszych Wszedłem pewnym krokiem po chwili z za zakrętu wyjechał samochód. Kierowca podciął mi nogi kiedy schodziłem. Zdębiałem wydawało mi się ze to jakiś kiepski sen.Kierowca po zdarzeniu przyhamował nawet może się zatrzymał i odjechał .Zapamiętałem część rejestracji i zadzwoniłem na policje. Potem wezwano pogotowie.Człowiek potracony jeśli nie zna się na procedurach przepisach dostaje ochłapy za na leczenie .Sprawca to z reguły kombinator recydywista łamiący prawo na drodze.Kiedy robi się groźnie wychodzi ze to ofiara jest wina zaistniałej sytuacji Człowiek który mnie potrącił dostał mandat koszty sadowe .Żadnego ograniczenia w prowadzeniu pojazdów czy zatrzymania .O badaniu trzeźwości już nie wspomnę zwiał zostawiając mnie na pastwę losu Jk go odszukali to już nie było co sprawdzać .PAMIĘTAJCIE NIE BADZIEWIE NAIWNI NA DOBRA WOLE SPRAWCY WIE CO MU GROZI I ILE MOŻE STRACIĆ

]]>
Autor: Luiza https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5517 Sat, 15 Oct 2016 18:51:28 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5517 To zależy , bo jeżeli kierowca był pijany i nie zachowal należytej ostrożnosci , a Ty jechałes zgodnie z przepisami , nawet jak ma obrażenia , to On odpowiada i podlega to wykroczeniu a On może być nawet ukarany mandatem w wysokosci 500 złotych , to podlega wykroczeniu !!

]]>
Autor: Martin https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5516 Tue, 27 Sep 2016 21:31:41 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5516 Potraciłem dziewczynę i nie żyje na drodze pomiędzy wioskami. Jechałem normalnie przepisowo, ona szła prowadząc rower poboczem lecz ona w pewnej chwili wtargneła na asfalt prosto mi pod koła niezdazyłem zareagowac co mi grozi za to

]]>
Autor: Melon https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5515 Sat, 27 Aug 2016 17:01:00 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5515 Potracilem dziewczynę na drodze prostej wyniku zdarzenia nie żyje. Jechałem przepisowo ona szła poboczem prawa strona i z niewiadomo jakiej przyczyny wszedla na jezdnię. Co mi grozi

]]>
Autor: Mikołaj https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5514 Sat, 02 Jul 2016 17:35:14 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5514 w dniu dzisiejszym potrąciłem pieszego na pasach, dodatkowo jechałem po spożyciu alkoholu. W badaniach odpowiednio alkomat wykazał: 0,22 mg/l, 0,20 mg/l, 0,19 mg/l, 0,07 mg/l, 0,06 mg/l, 0,00 mg/l. Pieszemu nic się nie stało nie miał żadnych obrażeń, co potwierdziło pogotowie. Zostałem ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi za spowodowanie kolizji. Na komisariacie zostałem przesłuchany, przyznałem się do winy. Jakie mogą być dalsze konsekwencje? czy da uniknąć się odebrania prawa jazdy? dodam że prawo jazdy mam od niecałego roku. czy pieszy może się domagać ode mnie jakiegoś odszkodowania?

]]>
Autor: potrącony https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5513 Tue, 19 Apr 2016 08:33:22 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5513 Zostałam potrącony pół roku temu na przejsciu dla pieszych, nie było to żadnej mojej winy, wina jest kierowcy, mialem powazne obrazenia nie chodziłem 2 mies. Miałem duzo obrazen, nie moglem chodzic. Kierowca mnie potracil i odjechal z miejsca wypadku, jechal bardzo szybko. Sprawa miala byc umoznona to straszne , gosciu zmienial 3 razy zeznania, nic nie widzi na oczy, a nawet prawa jazdy jemu nie zabrano. Moi rodzice sa w szoku że tak dlugo to trwa Sprawy do dzis nie bylo.Ten pan moze kogos potracic. Nie wiem czy bede za jakis czas chodzic, czy nie przestane chodzic. Kocham sport chcem byc aktywny ale ciekzo mi sie chodzi. Gdzie ta sprawiedliwosx

]]>
Autor: Adrian https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5512 Fri, 15 Apr 2016 17:17:41 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5512 Cześć mogę się ja dowiedzieć jaka karę może dostać kierowca sytuacja jest taka że zostałem potrącony na pasach kierowca był w stanie nietrzeźwym nawet nie hamowal zostałem potrącony z prędkością około 100 km lekarze mi dawali nie wielkie szansę na przeżycie ale się udało obrażenia jakie doznałem to oderwanie prawego płata puc,wstrząs mózgu,złamanie nosa,stłuczenie prawego barku, złamanie dwóch kończyn dolnych (Piszczel)

]]>
Autor: oko https://teczka.pl/prawo/co-grozi-za-potracenie-pieszego/#comment-5511 Thu, 28 Jan 2016 15:59:31 +0000 http://wp.teczka.pl/?p=10941#comment-5511 Wszyscy piszą jacy to źli ci kierowcy,którzy potrącili. Rozumiem i współczuję poszkodowanym,bo rzeczywiście niektórzy nie powinni mieć prawa jazdy. Co jeśli kierowca naprawdę nie chciał i nie potrafi wyjaśnić jak to możliwe, że nie zauważył pieszego? Każdemu może się przytrafić taka sytuacja a poszkodowani tylko czyhają jak tu ogołocić kierowcę nie patrząc czy ma rodzinę na utrzymaniu i czy ma z czego zapłacić. Jeszcze raz piszę, że to tylko w sytuacji gdy kierowcą jest zwykły, dobry człowiek, który szczerze nie chciał nikogo skrzywdzić.

]]>