W sprzedaży jest wiele rodzajów pościeli. Zawsze na wszywce znajdują się instrukcje mówiące, w jakiej temperaturze prać, jak suszyć, jak prasować, itp. Wszywka znajduje się zazwyczaj tylko na jednej części kompletu, ale instrukcja dotyczy wszystkich części.

Dzięki stosowaniu się do poniższych zasad, będzie można długo cieszyć się swoją ulubioną pościelą.

– Zanim zaczniemy prać pościel, musimy ją najpierw odpowiednio posegregować. Naczelna zasada: nigdy nie łączymy kolorów!

– Również przed praniem trzeba przejrzeć pościel i pozapinać wszystkie guziki i zamki. Dzięki temu podczas prania nic nie dostanie się do środka pościeli, a wszystkie rzeczy dobrze się dopiorą.

– Jeżeli pierzemy pościel z nadrukami lub pościel haftowaną, to należy ją przełożyć na lewą stronę – zapobiegnie to uszkodzeniu haftu i nadruku.

– Ustawiamy odpowiednia temperaturę, nigdy wyższą niż ta, która jest podana na wszywce. Wyższa temperatura nie sprawi cudów, a może zniszczyć materiał.

Używamy odpowiednich proszków: proszek biały do białego, proszek do kolorów do kolorowego. Nie należy też przesadzać z ilością detergentu – to, że się wsypie więcej proszku niż w instrukcji, nie oznacza, że pościel lepiej się wypierze. Za duża dawka detergentu może się nie wypłukać i pościel będzie zbyt intensywnie pachnieć proszkiem do prania.

– Nie można zostawiać wypranej pościeli w pralce na dłuższy czas. Kiedy program się skończy, należy wyjąć pościel i rozwiesić (pranie leżące zbyt długo w pralce może butwieć). Dzięki temu będzie lepiej się prasowało. Suszyć można w pozycji pionowej lub poziomej. Polecam suszenie na wietrze, oczywiście jeśli są ku temu warunki.

– Jeżeli suszymy pościel na dworze, to należy pamiętać o tym, że pościel o ciemnych barwach może wypłowieć od słońca. Dlatego też takiej pościeli nie wolno wystawiać bezpośrednio na ostre słońce.

Dzięki stosowaniu się do powyższych zasad pościel zadbamy o to, aby pościel zachowała swoją wysoką jakość.

Uwaga!

Przypominam raz jeszcze o czytaniu informacji na wszywkach, bowiem znajduje się tam cała kopalnia przydatnych informacji.

Jak Wy dbacie o swoją pościel? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak usunąć pleśń ze ściany?
Następny artykułOdra – profilaktyka

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here