Jednym ze sposobów usunięcia plamy ze smaru jest posmarowanie tego miejsca tłuszczem, np. masłem, a następnie wcieranie mąki ziemniaczanej i pozostawienie na chwilę.

Podobnym sposobem jest posypanie poplamionego miejsca mąką ziemniaczaną, pozostawienie na kilka minut, a następnie wyszorowanie szczotką i wypranie.

Można także spróbować usunąć tę plamę poprzez polanie płynem do mycia naczyń, a następnie wypranie.

Jednak najbardziej znaną metodą jest ta podana poniżej:

  • Krok pierwszy

    Pod zaplamione miejsce podkłada się grubą warstwę ligniny.

  • Krok drugi

    Na wierzch nakłada się masło bez dodatku soli.

  • Krok trzeci

    Tak przygotowaną poplamioną tkaninę pozostawia się na około pół godziny.

  • Krok czwarty

    Po tym czasie zdejmuje się masło, najwygodniej tępą stroną noża.

  • Krok piąty

    Teraz należy przygotować roztwór benzyny z terpentyną (1:1).

  • Krok szósty

    Moczymy szczotkę w tym roztworze i czyści plamę – powtarzamy czynność kilka razy.

  • Jeżeli poplamimy tkaniny bawełniane lub wełniane, to należy pod materiał podłożyć ligninę, a te plamy zwilżać benzyną. Następnie trzeba posypać plamy talkiem, a po kilku godzinach usunąć go poprzez zwilżanie tego miejsca 3%-roztworem amoniaku.

    Jeżeli poplamiony został jedwab, to zamiast roztworu amoniaku stosuje się 10%-roztwór boraksu. Na koniec należy oczywiście spłukać wszystko czystą wodą.

    Z plamami ze smaru na bawełnie można walczyć poprzez nałożenie na plamy smalcu, a po około 2 godzinach pranie w słonej wodzie z dodatkiem 10%-wody utlenionej oraz amoniaku (1 łyżka amoniaku na 1 litr wody).

    Jak sobie radzicie z plamami ze smaru? Znacie jeszcze jakieś inne sposoby niż te wymienione w artykule? Zachęcam do wypowiadania się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułNiższa składka ZUS przy zakładaniu działalności
Następny artykułDobrowolne ubezpieczenie chorobowe

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here