Wśród dostępnych ofert łatwo znajdziemy promocyjne pakiety transferu danych oraz dodatkowe możliwości oszczędzania. Zasilając swoje konto, możemy skorzystać z promocji polegających na dodaniu do naszego konta środków na transfer z Internetem. Każdy z operatorów stosuje inne promocje. Warto sprawdzić, jakie wielkości transferu dostaniemy za określone doładowanie konta lub za określony miesięczny abonament w danej sieci.

Innym sposobem na oszczędzanie będzie wykupienie dodatkowego pakietu danych. Ceny pakietów kształtują się od kilku złotych do nawet 50 zł, w zależności od wielkości danego pakietu. Przykładowo spotkać możemy często 100 MB danych za 5 zł lub 300 MB za 15 zł. 500 MB transferu to już koszt w okolicach 15-25 zł miesięcznie, natomiast 1 GB znajdziemy już od 25 zł. Wybierzmy pakiet, który wystarczy nam na cały miesiąc. Pamiętajmy, że zużywając 100 MB danych miesięcznie bez włączonego żadnego pakietu danych płacimy według wyższej stawki cennikowej. Wówczas za ten sam transfer zamiast 5 zł możemy zapłacić nawet 300 zł.

Alternatywą dla osób, które w nieznacznym stopniu korzystają z Internetu, może stać się reklamowany przez kilku operatorów „Internet bez limitu i opłat”. Taka usługa comiesięczną opłatę w okolicach 9-10 zł (w zależności od operatora) daje nam nieograniczony dostęp do zasobów sieci. Jest jednak haczyk lub jak inni wolą gwiazdka w tej ofercie. Po wykorzystaniu określonej wielkości danych, najczęściej jest to 100 MB, prędkość Internetu spada. Jednak dla osób niepotrzebujących szybkiego połączenia, będzie to dobre rozwiązanie.

Wśród dostępnych ofert operatorów znajdziemy również takie, w których transfer danych jest całkowicie bezpłatny. W startującej na początku września 2011 roku marce Red Bull Mobile opłaty za transfer nie są naliczane, jednak prędkość ograniczona jest do minimum. Po zakupie dodatkowego pakietu prędkość wraca do normalnych parametrów. Inną alternatywą są mniejsi operatorzy, którzy oferują bezpłatny transfer w zamian za obejrzenie reklamy. W tej chwili taką ofertę znajdziemy w sieci Carrefour Mova oraz FreeM. Obie te sieci mają identyczną ofertę na transfer, ponieważ należą do tego samego operatora, z tą różnicą, że we FreeM nie musimy ładować konta w ogóle, aby skorzystać z usług internetowych. Krótkie reklamy w formie obrazka wyświetlane są na początku połączenia z Internetem oraz po przekroczeniu 500 kB danych. Rozwiązanie to polecam jednak osobom rzadziej korzystającym z Internetu w telefonie. Dla osób często korzystających z przesyłu danych rozwiązania te mogą być uciążliwe ze względu na często wyskakujące reklamy.

Wśród dostępnych ofert promocyjnych coraz częściej możemy znaleźć takie, które pozwolą nam zaoszczędzić na połączeniach. Tanie połączenia w ramach promocji w czasie wakacji i ferii zimowych często oferuje wirtualny operator – mBank mobile. Proponuje on swoim klientom cenę 69 groszy za minutę za wszystkie połączenia wychodzące. Promocja działa ostatnio od lipca do września oraz od stycznia do marca w krajach Unii Europejskiej. Można przypuszczać, że operator zaproponuje kolejne edycje tej promocji. Niedawny rebranding Ery na T-Mobile spowodował umiędzynarodowienie marki należącej do Polskiej Telefonii Cyfrowej. W związku ze zmianą marki operator proponuje pakiet promocyjny w cenie 9 złotych, w ramach którego możemy wykonać, odebrać 30 minut połączeń głosowych lub 30 wiadomości. Promocja skierowana jest do wszystkich klientów, jednak ograniczona jest czasowo – trwa do końca 2011 roku. Można jednak spodziewać się przedłużenia tej oferty.

Do chwili wprowadzenia oferty roamingowej przez T-Mobile, tanim rozwiązaniem było posiadanie numeru u wirtualnego operatora GaduAir należącego do znanej grupy GG Networks. W ramach stałej oferty cennikowej operator proponował swoim klientom minutę połączenia z zagranicy do Polski w cenie 1 zł. Była to przez długi czas bezkonkurencyjna oferta, jednak mało znana przez polskie społeczeństwo.

Zapewne oferty tanich połączeń w roamingu doczekają się wkrótce klienci pozostałych operatorów. W dzisiejszych czasach muszą oni oferować swoje usługi na lepszym poziomie niż konkurencja, aby nie stracić klientów.

Innym rozwiązaniem, jeśli wybieramy się na dłużej za granicę, jest nabycie karty operatora zagranicznego. W większości krajów znajdziemy dostawców świadczonych np. tanie połączenia na polskie numery stacjonarne. W Niemczech za taką usługę zapłacimy tylko 5 eurocentów za minutę, pamiętajmy jednak, że tanich połączeń na polskie komórki w takiej ofercie raczej nie znajdziemy, ale do kontaktu w wyznaczone godziny z rodziną się jak najbardziej nadaje.

Podczas wyjazdów zagranicznych nasz telefon loguje się do sieci operatorów, działających na danym obszarze. Dzieje się tak, dzięki zawartym umowom roamingowym, pomiędzy Twoim operatorem a zagranicznymi dostawcami usług. Nasz operator w danym kraju, zazwyczaj będzie automatycznie wybierał dostawcę, z którym ma podpisaną najkorzystniejszą umowę cenową. W sytuacji jednak, kiedy siła zasięgu danej sieci jest za słaba, warto samemu wybrać innego operatora, za pomocą ręcznego wyboru w ustawieniach telefonu.

Korzystając z sieci obcego operatora za granicą, nasz operator nalicza nam opłaty zgodnie z obowiązującymi nas cennikami. Zapłacimy za wszystkie połączenia wykonane, jak i te odebrane. Nie zapłacimy natomiast wcale za odebranie wiadomości tekstowej SMS. Nasz dostawca usług naliczy opłaty również za transfer danych, wiadomości MMS wysłane i odbierane.

Gdy nasi znajomi zadzwonią do nas na nasz polski numer przebywający za granicą, zapłacą jak za połączenia krajowe, czyli po normalnej stawce lub nie zapłacą w ogóle, jeśli korzystają z promocji, np. darmowe połączenia w sieci. My natomiast zapłacimy za odebranie takiego połączenia. Jeśli nie korzystamy z promocyjnych stawek, przebywając w Unii Europejskiej, nasze połączenia odebrane rozliczane będą z dokładnością co do sekundy od początku trwania takiego połączenia. Sytuacja taka sprawia, że 5-sekundowa rozmowa może nas kosztować tylko 4-5 groszy. Zgodnie z unijnymi rozporządzeniami stawki w ciągu najbliższych lat mają ulec jeszcze większej obniżce. Naliczanie sekundowe może jednak nie działać w ofertach promocyjnych, w ramach których znajdziemy już minutę połączenia za 30 groszy, ale zapłacimy za każdą rozpoczętą minutę pełną stawkę.

W sytuacji gdy my dzwonimy do Polski zapłacimy tylko my za połączenie, zgodnie z cennikiem – odpowiednią stawkę dla danego kraju. Podobnie będzie w sytuacji wysyłania wiadomości SMS i MMS. W przypadku tych ostatnich – stawki za przesył MMS w roamingu wciąż są bardzo drogie, lepiej unikać tej formy komunikacji.

Pamiętajmy również, że otrzymane w Polsce darmowe dostępy do popularnych serwisów społecznościowych, jakie oferują nasi operatorzy, nie działają w roamingu, a opłaty za transfer danych również nie należą do tanich. Jeśli zależy nam na zaoszczędzeniu sporej kwoty lepiej unikajmy tej usługi.

Zasadniczą różnicą oferty na kartę od abonamentowej jest to, że w ofercie bez umowy w każdej chwili możemy od operatora odejść, zmieniając ofertę na bardziej atrakcyjną. Dla operatora oznacza to konieczność ciągłego konkurowania o nas – obecnych oraz potencjalnych klientów. Sprawia to, że w tym segmencie usług stale pojawiają się coraz to nowsze promocje, dzięki którym użytkownicy mogą znacznie obniżyć koszty połączeń oraz przesyłania wiadomości tekstowych.

Niekorzystanie przez nas z aktualnych ofert promocyjnych operatora sprawia, że korzystamy z podstawowych stawek cennikowych, często o wiele wyższych od tych promocyjnych. Jeżeli dużo dzwonimy wewnątrz własnej sieci, warto wykupić pakiet tańszych połączeń wewnątrzsieciowych. Przykładowo 100 minut na połączenia w sieci i na stacjonarne znajdziemy już za 5 zł u wybranych operatorów. Niemal każdy większy operator umożliwia już włączenie ryczałtu na połączenia wewnątrz sieci. W ramach stałej opłaty możemy niemal bez ograniczeń dzwonić po znajomych, posiadających numer w tej samej sieci. Taką usługę możemy włączyć między innymi w Play, Orange i T-Mobile. Stawki za usługę różnią się u operatorów oraz są od czasu do czasu zmieniane wraz z kolejną promocją. Za usługę tego typu zapłacimy miesięcznie od 10 zł do 36 zł, w zależności od wybranej sieci. W ramach swoich promocji sieć Plus natomiast pozwala bez ograniczeń komunikować się z wybranymi numerami w sieci w zamian za miesięczną opłatę, wahającą się od 1 zł do 10 zł za numer, w zależności od posiadanej taryfy oraz skorzystania z określonej promocji. Istnieje również usługa, w ramach której w sieci Plus klient płaci zawsze tyle samo za całą rozmowę połączenia, bez względu na czas jej trwania. Podobna usługa działa w starszych planach taryfowych Tak Tak w T-Mobile, jednak tam cena za całe połączenie w sieci wynosi 99 groszy. Jest to na dzisiejsze warunki już wysoka stawka.

Podobne sposoby na obniżanie kosztów w telefonach na kartę znaleźć możemy dla SMS-ów i transmisji danych. Większość operatorów umożliwia wysyłania SMS-ów za 1 grosz we własnej sieci. Jest to jednak opłacalne dla osób dużo piszących, w innym przypadku tego typu usługa będzie dodatkowym kosztem. Pakiety transmisji danych znacząco obniżają koszty mobilnego dostępu do Internetu w komórce, jednak jeżeli chcemy skorzystać z takiego pakietu dobrze wiedzieć, jak duży pakiet będzie nam potrzebny, gdyż są to pakiety ważne miesiąc, a potem przepadają.