Pamiętając, że w kuchni na poddaszu uwzględnić musimy różnego rodzaju sprzęty takie jak lodówka, zlew, zmywarka czy kuchenka, najlepiej jest wybrać, o ile to możliwe, pomieszczenie o najmniejszej licznie skosów. Zrezygnujemy raczej z wiszących szafek, a zamiast nich uwzględnijmy w projekcie głęboką zabudowę o dużym blacie. Stojąc przy szerokim ciągu roboczym, będziemy się znajdować w najwyższym punkcie kuchni, co wykluczy ryzyko uderzenia się głową o niższą ścianę skośną.
Wybierając pomieszczenie, powinniśmy też uwzględnić jego położenie w stosunku do stron świata. Kuchnia na poddaszu z oknami dachowymi powinna znajdować się od strony północnej lub wschodniej, aby docierało do niej rozproszone, nie za mocne (a jednocześnie utrudniające wykonywanie prac) światło. Okna połaciowe mają tę zaletę, że powodują one wrażenie przestronności i umożliwiają odpowiednią wentylację. Jeżeli więc główny roboczy blat z szafkami znajduje się pod skosem, dobrze jest zamontować w nim tego rodzaju okna, aby zmniejszyć efekt braku przestrzeni.
Kolejna zasada dotycząca aranżacji kuchni na poddaszu dotyczy materiałów wykończeniowych. Skosy oraz wszelkie elementy konstrukcyjne najlepiej jest utrzymać w jasnych kolorach. Dobrze sprawdzą się też lakierowane na wysoki połysk fronty, które świetnie odbijają światło, a tym samym powiększają optycznie kuchnię. Aby ograniczyć wrażenie niewielkiej przestrzeni, pomieszczenie powinno być uporządkowane, a więc jego wyposażenie ograniczmy do niezbędnego minimum.
Na koniec kilka rad na temat ustawienie sprzętu. W najwyższym punkcie kuchni powinna stać lodówka. Jeżeli jest przeciętnej wysokości (185 cm), dobrze, jeżeli będzie ona zaczynała kuchenną zabudowę. Zastanawiając się, gdzie ustawić kuchenkę, pamiętajmy także o konieczności wygospodarowania miejsca na zamontowania okapu z funkcją pochłaniacza (brak konieczności podłączenia do komina).
A Wy jak projektowaliście swoją kuchnię na poddaszu? W jakim stylu ją urządziliście? Koniecznie dajcie znać!