Jeśli Twoja dotychczasowa karta SIM nie wymagała podania kodu zabezpieczającego PIN przy włączeniu telefonu, koniecznie zastrzeż kartę dzwoniąc do Działu Obsługi Klienta Twojego operatora. W przeciwnym wypadku, jeżeli karta wpadnie w niepowołane ręce w skutek znalezienia lub kradzieży, nasze środki zgromadzone na naszym numerze mogą zostać w całości wykorzystane przez osoby trzecie.

Jeżeli dodatkowo posiadaliśmy telefon na abonament, może okazać się, że otrzymamy dużo wyższy rachunek do zapłaty na najbliższej fakturze. Stanie się tak, jeśli znalazca naszej karty postanowi z niej zadzwonić, wykonać połączenia internetowe lub też wysłać SMS-y na numery specjalne, a więc te o podwyższonej opłacie. Aby temu zapobiec, nie wyłączajmy kontroli PIN przy uruchamianiu telefonu, a po zagubieniu karty również zgłaszajmy ten fakt naszemu operatorowi.

Klienci abonamentowi, którzy utracą swoją dotychczasową kartę, otrzymają w jej miejsce duplikat karty, zazwyczaj „od ręki”, w trakcie jednej wizyty w salonie firmowym sieci. Może się to jednak wiązać z dodatkowymi opłatami rzędu 50 zł. Opłata za duplikat karty SIM powinna zostać wyszczególniona w cenniku świadczenia usług przez wybranego operatora. Nie wszyscy jednak taką opłatę pobierają, a sama opłata może się różnić w poszczególnych planach taryfowych.

W przypadku klientów prepaidowych, a więc posiadających ofertę na kartę, konieczne będzie przed otrzymaniem nowej karty zarejestrowanie poprzedniej, jeśli dotychczas tego nie uczyniliśmy. Problem może pojawić się w przypadku chęci rejestracji karty, której już nie posiadamy, bowiem obsługa operatora może poprosić nas o okazanie karty SIM w celu jej rejestracji lub o okazanie „dużej karty – ramki”, z której wcześniej wyłamaliśmy naszą kartę. Muszą znajdować się na niej takie informacje jak numer PUK karty lub numer seryjny karty SIM oraz – bezwzględnie – musimy znać swój dotychczasowy numer.

Jeżeli karta w ofercie na kartę została już prawidłowo zarejestrowana, wówczas otrzymać możemy duplikat naszej karty z przypisanym dotychczasowym numerem telefonu. Za taką wymianę nie zapłacimy nic w sieci Play, Heyah, Tak Tak, Orange, zaś w sieci Plus tylko pod warunkiem, że potwierdzimy kradzież naszego telefonu poprzez zgłoszenie sprawy na komisariacie policji. W przeciwnym razie Plus nalicza opłatę za wymianę karty.

Jeżeli jednak do salonu naszego operatora nie mamy w tej chwili „po drodze”, a posiadamy ofertę na kartę, możemy wybrać inną formę odzyskania numeru. W tym celu wystarczy przenieść nasz numer do innej sieci. Już następnego dnia nasz numer będzie działał u konkurencji i będziemy mogli z powrotem wrócić do naszej sieci, podczas odwiedzin w jej salonie.

Nowoczesne telefony udostępniają dodatkowo możliwość pracy aplikacji w trybie online, a więc nasz telefon sam sprawdzi, czy nie otrzymaliśmy nowej wiadomości lub powiadomienia. Możemy jednak ustawić aplikację także w trybie offline, tak, aby nie łączyła się z Internetem.

Poniżej krótki opis działania aplikacji mobilnego Facebooka.

Po wprowadzeniu odpowiedniego loginu oraz hasła otrzymamy dostęp do naszego konta.

Jeżeli otrzymaliśmy nowe wiadomości, w górnej części aplikacji zobaczymy ich liczbę. Znajdziemy tam również informację o nowych znajomych, którzy znaleźli nas na portalu. W polu Aktualności przeczytamy wszystkie bieżące wpisy na tablicach naszych znajomych, zaś w polu Wydarzenia sprawdzimy zaproszenia do wzięcia udziału w imprezach i innych atrakcjach, przesłane nam przez naszych znajomych.

W kolejnych kartach, widocznych po prawej stronie, przejdziemy do własnego profilu oraz – kolejno – szukamy znajomych, dodajemy zdjęcie/film lub edytujemy naszą galerię zdjęć oraz uzyskujemy dostęp do skrzynki odebranych wiadomości.

Karta z naszym imieniem umożliwi nam przeczytanie postów dostępnych na naszej tablicy oraz dodawanie nowych. Karta „Znajomi” umożliwi szybkie odszukanie znajomego wraz z możliwością wysłania mu wiadomości, przejrzenia zdjęć lub umieszczenia wpisu na jego tablicy.

W zależności od posiadanego modelu telefonu, karty te mogą być dostępne w różnych miejscach na wyświetlaczu.

Podobne aplikacje mobilne znaleźć można dla serwisów takich jak: Nasza Klasa czy Twitter, a wybór odpowiedniego zależy od tego, z którego korzystamy najczęściej. Możemy również zainstalować kilka aplikacji różnych portali i mieć do nich dostęp na pulpicie naszego telefonu.

Najłatwiejsza sytuacja ma miejsce wtedy, kiedy u naszego operatora posiadamy numer prepaid, a więc w systemie na kartę. Wówczas zmiana danych rejestracyjnych powinna odbyć się bez dodatkowych opłat, a jeśli zmianę taką wykonamy w salonie operatora, a nie w autoryzowanym punkcie sprzedaży, powinna być dokona „od ręki”, bez konieczności odczekania kilku dni. Problemem może okazać się jednak fakt, że obie strony – osoba, której dane figurowały do tej pory u operatora oraz osoba, której dane mają być wprowadzone w miejsce poprzedniej, muszą być dostępne u operatora w tym samym momencie.

W przypadku zamiany danych klienta indywidualnego na dane firmowe, konieczne będzie okazanie stosownych dokumentów, potwierdzających istnienie firmy, m.in. numer REGON czy odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego. Pamiętajmy, że z oferty dla klientów indywidualnych naszych operatorów mogą korzystać zarówno klienci prywatni, jak i firmowi, co oznacza, że nie musimy zmieniać posiadanej oferty, jeśli dotychczasowa nam odpowie lub jesteśmy w trakcie trwania aktualnej umowy terminowej.

W przypadku umów abonamentowych zarówno klientów indywidualnych, jak i firmowych sprawa nieco się komplikuje, a to za ze względu na konieczności dokonania cesji do już trwającej umowy. W wyniku cesji w niektórych przypadkach możemy utracić dodatkowe promocje otrzymane na przykład dla nowych klientów operatora czy za przedłużenie umowy terminowej.

Cesja umowy u wielu operatorów wiąże się często z naliczeniem przez operatora dodatkowych kosztów. Jednorazowa opłata za zmianę danych wynosi nawet 60 zł. Można jej jednak uniknąć, jeśli odczekamy do końca trwania umowy, przeniesiemy numer do oferty na kartę, a następnie dokonamy bezpłatnej zmiany danych rejestracyjnych. Po ich zmianie możemy pozostać w ofercie na kartę lub podpisać nową aktywację w ramach wybranej oferty abonamentowej.

Przede wszystkim nie należy się niczego obawiać. Nie stracimy dostępu do swojego numeru czy środków na nim zgromadzonych, dodatkowo operator poinformuje nas o swojej decyzji z odpowiednim wyprzedzeniem, tak, aby każdy z klientów otrzymał wystarczająco dużo czasu na podjęcia decyzji, na do jakiej sieci przenieść swój numer.

Dotychczas w historii polskiej telekomunikacji swoją działalność zakończyły 3 podmioty, świadczące usługi wirtualnego operatora. Pierwszym z nich był działający na zasięgu Orange – WP Mobi. Mała sieć należąca do portalu Wirtualna Polska w chwili zamknięcia projektu posiadała około tysiąca klientów. Słaba, za bardzo skomplikowana oferta sprawiła, że operator nie zdobył wystarczającej ilości klientów, aby skutecznie konkurować z wielkimi graczami na rynku. Operator dał swoim klientom możliwość bezpłatnego przeniesienia numeru do innej sieci, po uprzednim zarejestrowaniu karty. Przeniesienie numerów pomiędzy sieciami było wtedy płatne i wynosiło 50-61 zł.

Osobom, które postanowiły stracić swój dotychczasowy numer w sieci WP Mobi, operator zaproponował zwrot środków zgromadzonych na numerze w postaci przelewu bankowego lub przekazu pocztowego na wskazany adres. W tym celu klienci musieli tylko wypełnić specjalny wniosek o wypłatę zgromadzonych środków. Od chwili ogłoszenia decyzji o zakończeniu działalności do zamknięcia projektu WP dała swoim klientom miesiąc czasu.

Podobnie było w przypadku sieci MyAvon, która niedługo później po WP Mobi zakończyła świadczenie swoich usług. W przypadku tej sieci można rzecz, że zawinił sam produkt, kierowany głównie do konsultantek kosmetyków Avon, które otrzymały darmowe startery z kartami SIM. Stawki cennikowe nie należały do najtańszych, a ilość klientek systematycznie malała. Proces odzyskania środków wyglądał identycznie jak w przypadku WP Mobi.

Najświeższym dowodem na możliwość odzyskania środków na koncie lub przeniesienia numeru, jeśli nasz operator postanowi zakończyć swoją działalność, jest GaduAir. Operator należał do grupy GG i – mimo wielokrotnego nagradzania za najlepszą ofertę na kartę, bardzo niskich cen połączeń i SMS-ów, stosunkowo dużej bazy klientów – nie osiągnął dla grupy GG zakładanych celów biznesowych. Projekt został zamknięty 31 października 2011 roku, a zwrot środków na koncie zarejestrowanym użytkownikom operator umożliwia do końca 2011 roku.

Jeżeli w przeważającej części Twoja rodzina i znajomi mają numery telefonów u dwóch operatorów, warto sprawdzić ich ofertę i skorzystać z promocji obu. Poprzez umiejętne dobranie taryf i promocji możemy cieszyć się darmowymi połączeniami z wybranymi numerami znajomych lub też z wszystkimi numerami danego operatora w ramach danej sieci. Dzięki takiemu zabiegowi nasze comiesięczne wydatki na komórkę mogą obniżyć się i zamknąć w kwocie za usługę nielimitowanych połączeń w sieci.

Usługę taką znajdziemy u operatorów już od 9 zł miesięcznie lub jako gratis do wybranego abonamentu czy wariantu doładowania.

W ten sposób koszty użytkowania obniżą również inne osoby. Jeżeli wysyłamy dużą liczbę wiadomości tekstowych do wszystkich sieci, a dzwonimy tylko do jednej, warto wówczas uruchomić na jednej karcie pakiet tanich SMS-ów do wszystkich sieci, a na drugim numerze usługę nielimitowanych połączeń w danej sieci. Pakiety SMS-ów do wszystkich sieci znajdziemy m.in. w Play, gdzie w ramach opłaty 6 zł otrzymamy 600 SMS-ów do wszystkich krajowych operatorów komórkowych. Jednostkowa cena 1 SMS-a, przy założeniu wykorzystania całego pakietu w ciągu miesiąca, wyniesie wówczas 1 grosz.

Klienci Heyah natomiast mogą uruchomić pakiet 1000 SMS-ów za 9 złotych. Usługę nielimitowanych połączeń w ramach własnej sieci znajdziemy u większości operatorów w zróżnicowanych cenach, zależnych często od aktualnej promocji.

Dla miłośników mobilnego Internetu w komórce oszczędnością okazać się może korzystanie na jednej karcie SIM z taryfy dedykowanej dla taniego dostępu do danych pakietowych, natomiast na drugiej zaś – z taryfy dostosowanej do potrzeb komunikowania się za pomocą wiadomości i połączeń głosowych. Często taryfy z tanim dostępem do Internetu posiadają droższe ceny połączeń lub nie posiadają dodatkowych pakietów obniżających koszty połączeń i wiadomości. Z kolei tania taryfa do dzwonienia wyklucza często możliwość taniego dostępu do Internetu. Optymalnym rozwiązaniem może okazać się więc posiadanie dwóch kart SIM, niekoniecznie różnych operatorów.

Aby uprościć życie klientom, którzy chcą używać dwóch kart SIM, producenci telefonów przygotowali specjalne modele komórek zawierające funkcję dual SIM, w ramach której w jednym telefonie umieścić możemy dwie karty SIM jednocześnie.

Mogą to być dwie karty tego samego operatora lub zupełnie innych. Posiadanie dwóch kart SIM w jednym telefonie może przynieść nam oszczędności, ponieważ przed każdym połączeniem możemy wybrać, z którego numeru chcemy wykonać połączenie w zależności od ceny lub operatora, do którego wykonujemy daną czynność. Połączenia wewnątrzsieciowe po wykupieniu dodatkowych ofert są często dużo tańsze niż poza siecią.

Dual SIM to także świetne rozwiązanie, jeśli posiadamy numer prywatny i służbowy. Dzięki takiemu telefonowi nie musimy nosić dwóch osobnych telefonów, a połączenia kierowane na oba numery mogą być przez nas odbierane w tym samym telefonie. Dodatkowo, po godzinach pracy w ustawieniach Dual SIM możemy wybrać, aby nasz telefon logował się tylko na jedną z wybranych kart SIM. Druga w tym czasie będzie nieaktywna, a dzwoniący na jej numer usłyszą komunikat o wyłączonym telefonie abonenta.

Dual SIM to także możliwość posiadania drugiego, tajemniczego numeru telefonu, który znają tylko najbliżsi. W ten sposób unikniemy niechcianych telefonów na nasz nowy numer. Nie musimy również podawać swojego numeru znajomym, gdy go zmieniamy – stary numer może pozostać w telefonie jako druga karta, jako chociażby karta do odbierania połączeń.

Telefon z funkcją dual SIM posiada często dwa przyciski „zielonej słuchawki”, co odróżnia go od pozostałych modeli telefonów. Gdy wykonujemy połączenie, najpierw wprowadzamy numer telefonu osoby, do której chcemy zadzwonić lub odnajdujemy odpowiedni kontakt w książce telefonicznej, a następnie wybieramy przycisk „zielonej słuchawki” przypisany odpowiedniej karcie SIM, z której chcemy w danym momencie skorzystać.

Podobnie wygląda sytuacja podczas wysyłania wiadomości SMS lub MMS oraz podczas połączenia z Internetem. Przed wysyłką wiadomości lub połączeniem internetowym nasz telefon zapyta nas, z której karty chcemy wykonać daną czynność.

Obok dużej ilości plusów telefonów z dual SIM należy wyróżnić jeden szczególny minus, a mianowicie – dostępność tych telefonów u operatorów komórkowych. Ciężko jest dostać taki telefon u operatora, szczególnie w promocyjnej cenie na abonament. Operatorom zależy, abyśmy używali głównie ich kart do połączeń, dlatego niechętnie sprzedają telefony tego typu.

Największą dostępność telefonów z dual SIM znajdziemy w sklepach internetowych oraz w marketach, w których coraz większa ilość sprzedawanych telefonów to właśnie te z funkcją dual SIM.

Do polskich ofert na kartę, a więc w systemie prepaid, trafiły właśnie zmiany znane zachodnim klientom od lat. Można by rzec – w końcu doczekaliśmy się sytuacji, w której to klient decyduje, kiedy chce płacić za usługi na kartę. Do tej pory oferty przedpłacone cechowały się – z jednej strony – brakiem zobowiązań częstego doładowywania konta, z drugiej zaś – koniecznością zasilania telefonu w związku z krótkimi terminami ważności konta na połączenia wychodzące. Oznaczało to, że mimo posiadania oferty na kartę, chcąc mieć możliwość dzwonienia, musieliśmy stale dokupywać kolejne zasilenia, nawet jeśli nie wykorzystaliśmy jeszcze poprzedniego.

Duża konkurencja na tym rynku wymusiła korzystne zmiany dla klientów ofert na kartę. Jako pierwsi skorzystali już w 2009 roku klienci sieci Play. W nowej, wówczas taryfie Play Fresh, operator wprowadził roczną ważność konta po każdym zasileniu, nawet kwotą 5 zł. Przez ponad 2 lata żaden z operatorów niemal nie zbliżył się ofertą do tej pionierskiej, ukazanej przez Play.

Kolejnym po Play operatorem wydłużającym konta swoich klientów na dłużej stał się CenterNet, młody operator infrastrukturalny, świadczący swoje usługi pod marką wRodzinie. W ramach tej oferty użytkownicy otrzymują aż 2 lata ważności połączeń wychodzących po zasileniu kwotą 25 zł.

W drugiej połowie 2011 roku, w związku ze zmniejszającą się bazą klientów na kartę największych operatorów, kolejnych dwóch zdecydowało się na zmianę zasad. Pierwszy z nich – Orange – zaproponował w promocji, trwającej do końca listopada 2011 roku, przedłużenie ważności środków na koncie o 2 lata. Warunkiem skorzystania z oferty jest wysłanie bezpłatnego SMS-a o treści START pod bezpłatny numer 8002. Po terminie promocyjnym operator zapowiada wydłużanie ważności konta o rok po każdym wysłanym w ten sposób SMS-e.

Drugi operator PTC, obsługujący marki Tak Tak oraz Heyah, wprowadził w nich roczną ważność konta głównego po każdej płatnej czynności wykonanej oraz każdej odebranej. Operator aktualizuje konta klientom maksymalnie 1 raz w ciągu 30 dni. Każde wykonanie połączenia czy wysłanie SMS, MMS lub połączenie z Internetem upoważnia do przedłużenie ważności konta. Również odebranie połączenia lub wiadomości SMS – za wyjątkiem reklamowych – upoważniają do wzięcia udziału w promocji.

Do końca października 2011 roku klienci ofert na kartę Plusa nie doczekali się odpowiedzi ofertowej tego operatora. Nadal muszą zasilać konto kwotą minimum 30 zł, aby przedłużyć środki o 30 dni lub kwotą 50 zł w celu przedłużenia o 3 miesiące.

Bezpłatny dostęp do Internetu mobilnego świadczy na terenie Polski operator Aero2. Dostęp ten wynika z otrzymanej koncesji na budowę sieci telekomunikacyjnej na ternie naszego kraju. Firma w zamian za korzystne zapisy koncesyjne zobligowała się do nieodpłatnego udostępniania swojej sieci (przez okres minimum 3 lat) użytkownikom końcowym, a więc klientom na terenie kraju.

Dostęp do Internetu możliwy jest zarówno w telefonie komórkowym obsługującym pasmo HSDPA+, jak i w naszych komputerach po podłączeniu modemu USB, również obsługującego to pasmo.

Za dostęp do sieci Internet operator nie pobiera żadnych opłat. Jest on dodatkowo nieograniczony ilością przesyłanych danych. Jedynym ograniczeniem są limity prędkości. Są one ograniczone, bowiem koncesyjnie nie ma to być konkurencja dla już istniejących podmiotów na rynku Internetu mobilnego, lecz alternatywny wybór, głównie dla osób, które do tej pory nie miały dostępu do żadnej sieci mobilnej.

Drugim ograniczeniem jest rozłączanie sesji internetowych trwających dłużej niż 60 minut przez operatora. W praktyce oznacza to, że po upływie godziny musimy ponownie się połączyć. Ograniczenie to podyktowane jest zabezpieczeniem operatora przed osobami, chcącymi zmniejszać przepustowość sieci poprzez ściąganie dużych wielkości plików.

Aby skorzystać z oferty operatora, należy wysłać do siedziby operatora wniosek o przystąpienie do bezpłatnego dostępu do Internetu oraz wpłacić kaucję zwracaną z chwilą oddania karty. Kwota kaucji w tym momencie wynosi 20 zł. Jeżeli nie chcemy odbierać karty w siedzibie operatora w Warszawie, możemy wybrać korespondencyjną formę otrzymania karty SIM. Koszt wysyłki będzie wynosić dodatkowo 7 zł.

Po otrzymaniu koperty z kartą SIM, po poprawnym zainstalowaniu jej w telefonie lub w modemie spełniającym kryteria operatora, powinniśmy mieć już dostęp do Internetu. Należy jeszcze pamiętać o wprowadzeniu poprawnego APN w ustawieniach.

Aktualne dokumenty dotyczące udostępniania bezpłatnego dostępu do Internetu znajdują się na stronach operatora Aero2.

Jeżeli używamy telefonów z dotykowym wyświetlaczem bez dodatkowej klawiatury, niektóre rzeczy jest nam dodatkowo trudno wpisać, szczególnie jeśli chodzi o długie, skomplikowane linki, prowadzące do odnośników w sieci. Również w takiej sytuacji przydatne staje się użycie fotokodu.

Fotokod to obrazki, które zawierają informację zakodowaną na czarno-białych punktach naniesionych na cały obrazek o wymiarach kwadratu. Najbardziej znanym sposobem kodowania informacji zawartych w fotokodach jest system QR. Odczyt obrazków jest możliwy za pomocą kamery naszego telefonu komórkowego oraz zainstalowanej w telefonie aplikacji.

Przykład fotokodu wykorzystywanego do kontroli biletów kolejowych spółki PKP Intercity, zakupionych przez Internet. Zdjęcie: M. Łabuś

Fotokody umożliwiają szybkie przekazywanie dowolnej informacji na wiele sposobów. Operatorzy drukują fotokody również na naszych rachunkach, a pierwsze banki umożliwiają już płacenie faktur poprzez zeskanowanie fotokodu bez konieczności wprowadzania danych do przelewu.

Zakodowany obrazek coraz częściej znajdujemy w Internecie, prasie a nawet na reklamach. W ten sposób również reklamodawcy mogą w prosty sposób dotrzeć do potencjalnego klienta.

Poniżej prezentujemy zestawienie operatorów Internetowych, pod uwagę brano głównie cenę połączeń. Wszystkie ceny to ceny brutto, podane w PLN.

Nasz narodowy operator – Telekomunikacja Polska – blado wypada ze swoją ofertą Neofon na kartę na tle pozostałych operatorów VoIP. Najtańszym operatorem pod względem połączeń krajowych i zagranicznych na numery stacjonarne jest od lat Skype, u którego cena minuty połączenia w tych kierunkach kosztuje 2 grosze. Minuta połączenia z polskimi komórkami również jest jedną z najtańszych wśród zaprezentowanych operatorów i wynosi 23 grosze.

Jeżeli chcemy wykonać połączenie na komórkę, unikajmy znanego TelePina, u którego za przyjemność taką zapłacimy aż 83 grosze. Najtańsze połączenia na polskie komórki znajdziemy u operatora Dialofon.

Wybierając operatora VoIP, poza zwracaniem uwagi na ceny połączeń, ważna jest także ich jakość. Wybierajmy bardziej znanych operatorów. Sprawdźmy, czy dany operator oferuje możliwość przeniesienia numeru domowego oraz – jeśli nie będziemy zadowoleni z jego usług – czy istnieje możliwość przeniesienia numeru do innej sieci. Nie każdy operator VoIP to umożliwia.

O jakości danego operatora przeczytamy na forach Internetowych portali telekomunikacyjnych, gdzie bardziej doświadczeni użytkownicy poszczególnych operatorów chętnie pomagają przy wyborze ofert.