O zarobkach księży powiedziano i napisano już wiele. Wypowiadających się w tym temacie można podzielić na dwa obozy, tj. na takich, którzy twierdzą, że księża opływają w naszym kraju w luksusy, oraz takich, którzy wyjątkowo mocno podkreślają ubóstwo polskich duchownych. Jak jest w rzeczywistości? Otóż obie grupy mają rację.
Wynagrodzenia księży w Polsce są bardzo zróżnicowane. O wysokości zarobków księdza decyduje m.in.: jego pozycja w hierarchii Kościoła, wielkość parafii i hojność parafian, ilość udzielonych chrztów, ślubów i pogrzebów, ofiary pieniężne za zamówione msze bądź za wizyty duszpasterskie. Niektórzy duchowni pracują także dodatkowo w szkole jako katecheci. W placówkach oświatowych mają szansę na zarobek w okolicach 2,9 tysiąca złotych brutto (praca na pełen etat).
Ile zatem zarabia ksiądz? To zależy który. Proboszcz parafii w diecezji płockiej zarabia około 4,5 tys. złotych miesięcznie na rękę. W parafiach w Warszawie można spotkać się z kwotą około 4800 złotych. A na wsiach? Zdarza się, że ksiądz zarabia 800-1000 złotych. Czasami nawet mniej. Według raportu Katolickiej Agencji Informacyjnej średnie dochody z pracy duszpasterskiej w Polsce wynoszą 1,5-2,5 tys. złotych.
Najwięcej w Kościele zarabiają hierarchowie (biskupi, arcybiskupi), którym kurie wypłacają regularne pensje. Należy tu podkreślić, że każda z kurii samodzielnie ustala wysokość tych wynagrodzeń. W niektórych diecezjach zarobki hierarchów wynoszą nawet ponad 10 tysięcy złotych. Dodajmy, że hierarchowie nie muszą martwić się wydatkami na zakwaterowanie czy transport. Składki ZUS opłaca za duchownych natomiast państwo z tzw. Funduszu Kościelnego.
Na wysoki zarobki mogą liczyć także Ci duchowni, którzy pracują w wojsku. Ich wynagrodzenia, zależące od funkcji kościelnej oraz stopnia wojskowego, mieszczą się w granicach od 3800 zł do nawet 10700 złotych (dla biskupa polowego o randze generała). Oczywiście wynagrodzenia te wypłacane są duchownym przez państwo polskie.
Jak wyglądają zarobki księży w innych krajach? We Włoszech wysokość pensji księży diecezjalnych jest regulowana przez Konferencję Episkopatu Włoch i wynosi od 883 do 1376 euro. Z kolei w Hiszpanii arcybiskupi mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości ok. 1200 euro, biskupi – ok. 900 euro, natomiast wikariusze zarabiają od 600 do 800 euro. Interesujący jest fakt, że duchowni hiszpańscy, którzy są zatrudnieni na umowę o pracę w sektorze publicznym bądź prywatnym, nie mogą liczyć na żadną dodatkową pensję ze swojej parafii.
W Belgii z kolei duchowni otrzymują pensję od państwa i wynosi ona od 1600 euro do 8400 euro brutto miesięcznie. Do tego dochodzą dodatkowe dochody z pracy na parafii. Natomiast w Wielkiej Brytanii anglikańscy i katoliccy duchowni opłacani są przez państwo, ale wysokość ich pensji nie przekracza średniej krajowej. Ze swoich przychodów (np. z nauczania czy z publicystki) muszą rozliczać się tak samo jak świeccy podatnicy.
Co sądzicie o zarobkach polskich księży? Czy powyższe kwoty kłują Was w oczy? A może uważacie, że pensje duchownych w Polsce powinny być w jakiś sposób uregulowane i z góry określone? Czekamy na Wasze komentarze.
