Comiesięczne wydatki na żywność są najbardziej niezorganizowaną grupą kosztów z budżetu domowego. Dużo zależy od naszego podejścia do jedzenia, do form gotowania i oszczędzania samego w sobie. Jeśli jesteśmy singlem stołującym się restauracjach czy barach mlecznych, któremu raz na czas rodzice zapełnią zamrażalnik kilogramami gotowych dań, sytuacja jest łatwiejsza. Jeśli zaś mamy do czynienia z klasyczną rodziną dwa na dwa, czy parą, sprawa wygląda już nieco inaczej. Tutaj też większość zależy tak naprawdę od przedsiębiorczości umiejętności i chęci osoby robiącej zakupy, i prowadzącej „kuchnię”czyli w większości przypadków od kobiety.