Zaproszone babcie i dziadkowie zasiadają w sali widowiskowej w oczekiwaniu na atrakcje przygotowane przez ich małych pupili. Kurtyna się odsłania. Na wstępie wychowawca przedszkolnej grupy wita przybyłych gości, składając im serdeczne życzenia. Następnie rozpoczyna się program artystyczny przygotowany przez dzieciaki. Najpierw występują najmłodsi „artyści”, recytujący wierszyki i śpiewający piosenki, w których wyrażają swoją miłości i szacunek do „dziadków”.

W kolejnej odsłonie pojawiają się konkursy dla gości, które aktywizują babcie i dziadków do zabawy ze swoimi wnuczkami. Można urządzić wystawę portretów „dziadków” wykonanych przez przedszkolaki. Babcie i dziadkowie mają za zadanie odgadnąć, który rysunek przedstawia ich podobiznę i został narysowany przez ich wnuka lub wnuczkę. Zwycięzcy zostaną nagrodzeni dyplomem super babci/super dziadka.

Po konkursie przedszkolaki ponownie wracają do artystyczny zmagań. Po występach słownych przychodzi czas na pokazy taneczne. Dzieciaki mogą zaprezentować nowy układ, którego nauczyły się na zajęciach z tańca nowoczesnego albo zatańczyć jeden z narodowych tańców polskich, którego kroki poznały na warsztatach tanecznych. Pozostając w klimacie tanecznym, można zorganizować taneczną konkurencję dla „dziadków”. Przykładowy konkurs to taniec babci i dziadka w parze z balonem lub babci/dziadka z wnuczkiem/wnuczką na kawałku gazety. W pierwszej zabawie wygrywają ci, którzy jak najdłużej utrzymają balon przytwierdzony do brzuchów tancerzy, natomiast oklaski w drugiej konkurencji będą należały się tym, którzy pomimo zmniejszającej się powierzchni tanecznej (gazety), utrzymają się na niej jak najdłużej.

Dzieciaki mogą przygotować skecz dotyczący bardzo zaradnej, ale jednocześnie zwariowanej babci, która wplątuje się w kłopotliwe sytuacji, ale zawsze dzięki poczuciu humoru potrafi wyjść z opresji.

Można także urządzić konkurs na najlepszego dziadka-malarza, którego zadanie będzie polegała na namalowaniu porteru swojej wnuczki/ wnuczka. Z kolei babcie mogą zmierzyć się w konkurencji na najpiękniej wykonaną fryzurę wnuczki.

Na koniec akademii goście powinni zostać poczęstowani tortem, którego współwykonawcami były same dzieciaki. Taki słodki prezent zwieńczy cały występ niczym wisienka na torcie i z pewnością wzruszy niejedną babcię.

Czy jako dziadkowie, uczestniczycie w takich imprezach? Co wzrusza Was najbardziej? Wypowiedzcie się.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMotywacyjny wymiar kultury organizacyjnej
Następny artykułDofinansowanie do wynagrodzeń niepełnosprawnych

Joanna Nieć – kulturoznawca i menager kultury. Dziennikarskie kroki stawiała w kilku redakcjach. Zaczynała w miesięczniku studenckim, potem weszła z piórem do krakowskiej prasy. Współpracowała także z lokalną telewizją internetową. Opisywała, relacjonowała, komentowała. Zawsze stawia na rzetelność komunikatu i jednoczesne przekazanie go z polotem. Laszka sądecka od kilku lat związana z Krakowem.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Dotychczasowa edukacyjna i zawodowa ścieżka pokazała mi, że pisanie sprawia mi największą frajdę. Pisałam o krakowskich wydarzeniach codziennych, mam na swoim koncie kilka felietonów i wywiadów. Najbardziej cieszyło mnie pisanie o kulturalnych imprezach w Krakowie.

Podpatrywanie studenckiego życia i uczestniczenie w nim pozwoliło mi wychwycić kilka smaczków z imprezowego życia studenta. Każdą obserwację pointowałam w głowie odpowiednimi wnioskami i rozwiązaniami, czego wyrazem są moje porady na Spec.pl. Okazało się, że imprezowanie ma swoje zagwozdki, na które trzeba znaleźć patent.

W swoich poradach staram się podpowiedzieć, jak w danej sytuacji należy się zachować – żeby zabłysnąć, lub się nie zachowywać – żeby nie zbłaźnić się. Podaję na tacy propozycje imprezowego menu oraz sposoby zorganizowania domówki czy parapetówki. Sprawy z pozoru proste. Z pozoru, bo zazwyczaj okazuje się, że rzeczy proste są najbardziej skomplikowane.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here