Krawaty są najczęstszym dodatkiem do garnituru. Jeśli nie są noszone na co dzień do pracy, to ubiera się je na szczególne okazje. Z pewnością krawat powinien być odpowiednio zawiązany. W przeciwnym razie jego wygląd nie będzie schludny i elegancki. Korzyści z noszenia krawata jest wiele. Pod nim można ukryć niewielkie wygniecenia koszuli. Jego założenie świadczy o tym, że ktoś chce swoim prezencją okazać szacunek. Daje on duże możliwości zmiany, odświeżenia wyglądu. Do tego samego garnituru co dziennie można dobrać inny krawat.
Najlepiej na początku nauczyć się wiązania four-in-hand, czyli węzła prostego. Od niego ojcowie zaczynają szkolić swoich synów. Jest to sposób najłatwiejszy i pasuje do każdej koszuli. Pamiętajmy, aby na początku kołnierzyk był rozpięty i podniesiony do góry. N najpierw musimy odpowiednio ułożyć krawat. Po prawej stornie powinien być węższy koniec, a po lewej grubszy. Następnie szerszy koniec przekładamy na prawą stronę oraz oplatamy nim większą cześć. Potem wyciągamy go do góry i przekładamy przez środek powstałego węzła.
Dopiero teraz odpowiednio modelujemy jego kształt. Dociskamy węzeł na samym końcu. Trzymając węższą część krawata węzeł przesuwamy go góry. Jeśli krawat jest dobrze założony, to mniejsza jego cześć nie powinna wystawać spod spodu. Nie chowamy jej do koszuli, a do szufladki w szerszej części. Można również przymocować go za pomocą specjalnych szpilek. Opuszczamy kołnierz i zapinamy koszulę. Koniec krawata powinien sięgać nie dalej niż do górnej części paska od spodni. Można go wpuścić w koszulę na wysokości trzeciego guzika. Ten styl odpowiedni będzie na spotkanie w luźnej atmosferze, nie na biznesowe zebrania.
Zdejmując tę część garderoby zawsze należy rozwiązać węzeł. Najlepiej, co jakiś czas, oddać ją do pralni razem z garniturem. Dodatkowo nosząc poszetkę w kieszeni marynarki należy dobrać ją w innej tonacji.
Umiecie wiązać krawat? Jaki węzeł najczęściej stosujecie?