Węzeł ten pomaga zatuszować długą szyję i mocno zarysowany podbródek. Rodzaj wiązania symetrycznego dobrze modeluje się przy końcu koszuli. Pasuje na uroczyste okazje do szeroko rozstawionych lub wyciętych kołnierzyków. Przy wąskich podnosi końce do góry, co wygląda nieefektownie.
Wiązanie zaczyna się od ułożenia odpowiednio końcówek przy rozpiętym i podniesionym do góry kołnierzyku. Po prawej stornie zostaje węższa, po lewej szersza część. Grubsza końcówka jest przekładana na prawą stronę. Następnie ku górze przeciągnięta zostaje przez podstawę węzła na stronę lewą. Tym sposobem połowa wiązania jest już gotowa.
W dalszej części dłuższą końcówkę, tak jak na początku, przenosimy pod podstawą ku górze i wkładamy do pętli. Utworzy się symetryczny trójkąt. Zbliżając się ku końcowi grubszą końcówką owijamy węzeł i przekładamy ku górze. W finale szerszą cześć wkładamy do węzła i modelujemy go. Opuszczamy kołnierzyk i zapinamy guzik.
W wiązaniu windsor dobrze pamiętać o długości krawata. Powinna ona sięgać do górnej części paska od spodni. Trzeba tak modelować węzeł, na który zostaje wykorzystana duża część materiału, żeby na koniec krawat był odpowiednio długi. Przy wiązaniu windsorskim dobrze prezentuje się wąski krawat typu śledzik.
Umiecie wiązać krawat? Jaki węzeł najczęściej stosujecie?