W Polsce obowiązuje tzw. taksa notarialna, która określa maksymalną kwotę, jaką notariusz może pobrać od klienta za wykonanie na jego zlecenie określonej czynności prawnej. Pełny wykaz owych czynności można znaleźć w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 czerwca 2004 r. w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej. Podajmy jednak kilka przykładów:

– za intercyzę notariusz może zażyczyć sobie opłatę do 400 zł;

– za sporządzenie testamentu do 50 zł;

– za protokół dziedziczenia do 100 zł;

– za poświadczenie zgodności odpisu z oryginalnym dokumentem do 6 zł za stronę;

Jeśli w grę wchodzą natomiast np. akty sprzedaży ruchomości czy sporządzenie umowy pożyczki, wówczas opłata notarialna zależna jest od kwoty owej ruchomości czy kwoty pożyczki. Uściślając: kiedy wartość przedmiotu czynności notarialnej wynosi do 3000 zł, notariusz nie może wystawić nam rachunku na więcej niż 100 zł.

Przy większych kwotach cena usługi notarialnej jest oczywiście automatycznie wyższa i dochodzą jeszcze stawki procentowe; np. jeśli sprzedajemy mieszkanie za 100 tys. złotych, to maksymalna opłata notarialna wynosi 1010 zł + 0,4% nadwyżki powyżej 60 000 zł, czyli zapłacimy 1010 zł + 160 owej nadwyżki.

Ile w takim razie zarabia notariusz? To zależy od liczby klientów (popularności kancelarii) oraz rodzaju wykonywanych czynności prawnych. Ponadto należy pamiętać, że powyżej wymienione kwoty nie są zarobkami „na rękę” – notariusz musi odliczyć od nich podatek i inne opłaty, które wiążą się z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej. Zwykle zostaje mu wówczas 5-10 tys. miesięcznie (brutto). Czy to Waszym zdaniem dużo? Co myślicie o taksie notarialnej?

Artykuł został stworzony przy współpracy z https://www.notariuszekalwaryjska.pl/

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo grozi za wandalizm?
Następny artykułZarobki w Krakowie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here