Najważniejsza w ochronie przed muchami jest profilaktyka, która polega przede wszystkim na utrzymywaniu czystości w pomieszczeniach mieszkalnych, gospodarczych i inwentarskich, a także na higienie osobistej. Należy często myć ręce, aby nie przenosić zarazków i ewentualnych larw owadów. Jedzenie należy zabezpieczać: chować do lodówki, zamykać w pojemnikach. Resztki jedzenia wyrzucać, okruchy sprzątać.

Wszędzie, czy to na wsi, czy w mieście, należy zwrócić szczególną uwagę na pojemniki na śmieci. Należy je opróżniać jak najczęściej i zawsze przykrywać. W blokach mieszkalnych, w których są zsypy na śmieci, należy uczulić administrację, aby zsypy były często porządkowane i czyszczone, bowiem stamtąd muchy przedostają się do mieszkań.

Warto też zainwestować w moskitiery na okna i drzwi. Moskitiery w oknach trzeba dobrze założyć, nie naciągać siatki zbyt mocno, ponieważ mogą się odkleić, a mucha znajdzie taką szparę od razu. Na drzwi można założyć specjalną kurtynę, która jest wykonana z pasków foliowych w kolorze białym i czarny zamocowanych na przemian (muchy nie lubią tego wzoru z bliżej nieokreślonego powodu).

– Aby odstraszyć muchy warto mieć na parapecie okna paproć. Muchy nie lubią jej zapachu. Odstraszająco na muchy działa też zapach: piołunu, papryki, świeżego czosnku, liści orzecha włoskiego i olejku lawendowego.

– Jeśli już muchy dostały się do środka, to można użyć popularnego muchozolu (należy pamiętać o porządnym wywietrzeniu mieszkania, wymieceniu martwych much i wytarciu wszystkich powierzchni), porozwieszać lepy na muchy, które bazują na feromonach albo w oknach porozwieszać przezroczyste lepy.

– Można też przygotować domowy środek na muchy: wymieszać pół szklanki wody, pół szklanki mleka i 20 g formaliny, rozlać do spodków i postawić w takim miejscu, aby nie miały do niego dostępu ani dzieci, ani zwierzęta.

Jednak zawsze lepiej zapobiegać.

Czy znacie inne sposoby na walkę z muchami? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZatorowość płucna – definicja, przyczyny
Następny artykułJak pozbyć się rybików?

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here