Krany wykonane na zewnątrz budynku powinny zostać starannie zabezpieczone przed ujemnymi temperaturami, gdyż zamarznięcie zaworu kulowego (najbardziej popularnego) w 90% powoduje jego pęknięcie i nawet późniejsza możliwość jego wymiany jest niezwykle uciążliwa i niejednokrotnie trzeba się namęczyć.

  • Krok pierwszy

    Rozwiązanie pierwsze: kołnierze z pianki poliuretanowej
    Jeżeli mamy nieogrzewane pomieszczenie, a w nim kran z umywalką, należy zabezpieczyć rurę pinką poliuretanową. Istnieją specjalne kołnierze (rura z pianki, przypominającej piankę z karimaty) które można nabyć w marketach budowlanych za niewielką cenę. Taki kołnierz zakładamy szczelnie na rurę. Jest to sposób niedoskonały, ponieważ połączenia pianki nie są szczelne.

  • Krok drugi

    Rozwiązanie drugie: wełna mineralna i folia paraizolacyjna z warstwą aluminium
    Lepszym rozwiązaniem będzie owinięcie rur wełną mineralną i folią termoizolacyjną, z reguły wykonanej z dodatkiem folii aluminiowej, ewentualnie można zakupić wełnę mineralną połączona już fabrycznie z folią. Jest to nieco droższe rozwiązanie, ale niezwykle skuteczne. Wełnę mineralną zakładamy również na zewnątrz budynków, jednak trzeba ją szczelnie zabezpieczyć przed działaniem wody i wilgoci. Zawilgocona wełna nie jest już żadnym izolatorem. To rozwiązanie ma zaletę, gdyż wełną można również owinąć zawory i nawet krany.

  • Krok trzeci

    Rozwiązanie trzecie: utrzymywanie cyrkulacji wody w rurach
    Kolejnym rozwiązaniem przy silnych mrozach, gdy istnieje duże prawdopodobieństwo, że nawet zabezpieczone rury mogą zamarznąć jest doprowadzenie do cyrkulacji wody w rurach. Koszt tej operacji wacha się od 2,60 do 12 zł za kubik sześcienny wody, co brzmi dziwnie i wręcz zagadkowo. Chodzi po prostu o to, że konieczne jest delikatne odkręcenie kranu, żeby woda kapała. Tak kapiący kran nigdy nie zamarznie, gdyż ciśnienie wody i jej ruch znacznie utrudnią zamarzanie. Jest to niezbyt wygodny sposób, gdyż nie zawsze możliwy do wykonania. Nie polecamy zwłaszcza w domkach letniskowych.

  • Krok czwarty

    Rozwiązanie czwarte: zastosowanie przewodów grzejnych
    Kolejnym sposobem, który pozwoli na pozbycie się problemu raz na zawsze jest zamontowanie systemu ogrzewania rur. Montowany jest on na zewnątrz rur, przymocowany do zewnętrznej powierzchni rury specjalnymi plastykowymi spinkami. Przewody grzejne są zasilane prądem elektrycznym, wystarczy je zatem przymocować i umieścić wtyczkę w gniazdku. Mocowanie takich przewodów może odbywać się za pomocą linek i taśm, odpornych na nagrzewanie. Przewody nagrzewają się i zapobiegają zamarzaniu rur. Ponadto ich zaletą jest wielofunkcyjność – można je umieszczać w rynnach, owijać nimi zamarznięte krany i zawory, nie tylko rury. Długość takiego kabla to od 9 do 170m. Z racji tego, że jest to kabel jednostronnie zasilany, którego się nie przycina, montaż jest maksymalnie uproszczony.

  • Jeżeli zdarzy się tak, że woda w rurach ubiegła nas i zamarzła najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest ogrzanie takich rur czy zaworów, kranów kablami grzejnymi, które są gotowe do użycia i nie wymagają dodatkowych umiejętności – wystarczy je wpiąć do gniazdka i poczekać, aż rura się udrożni.

    Jak dużo prac budowlanych i remontowych wykonujecie sami? Gdzie szukacie instrukcji?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zrobić sufit podwieszany z płyty gipsowej?
Następny artykułJak osuszyć piwnicę?

Szymon Targosz - technik budownictwa, laureat konkursu „Olimpiada Wiedzy i Umiejętności Budowlanych (Białystok 2006 r)”. W 2010 roku ukończył studia na kierunku zarządzanie firmą. Pracuje od kilku lat w Krakowie przy budowach nowoczesnych osiedli mieszkaniowych i obiektów użytkowych (m.in.: Bonarka City Center). Remontował Wielką Krokiew w Zakopanem. Współpracował  z Sokółka Okna i Drzwi S.A. jako autoryzowany montażysta stolarki budowlanej. Budownictwo jest jego pasją.

 

Nasz specjalista o sobie:

Oprócz pracy zawodowej w branży budowlanej samodzielnie rozwijam swoje zainteresowania i ciągle eksperymentuję z najnowszymi trendami budowlanymi. Nowoczesne rozwiązania i innowacyjne myślenie połączone z wiedzą stanowią podstawę moich wszelkich działań, dlatego lubię podejmować nowe wyzwania. Śledząc na bieżąco najnowsze trendy i pomysły w branży budowlanej staram się łączyć estetykę z funkcjonalnością.

W wolnych chwilach staram się podróżować po Polsce, odwiedzając mało znane miejsca i poszukując nowych inspiracji. Prywatnie moją pasją jest wędkarstwo, myślistwo i motoryzacja.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here