Słodycze zdecydowanie nie powinny wchodzić w skład psiej diety. Przede wszystkim słodycze tuczą, nawet psy niedokarmiane słodkościami mają częste problemy z nadwagą przez przekarmianie i brak ruchu. Otyłość prowadzi do wielu poważnych chorób, niewydolności narządów wewnętrznych, problemów z oddychaniem, obciąża kręgosłup i stawy, prowadząc do zwyrodnień i problemów z poruszaniem się.
Wiele słodyczy zawiera dodatek kakao (głównie czekolada!) i rodzynek, które są szczególnie szkodliwe dla psów.
Uwaga!
Jeśli ktoś uważa, że pies powinien jednak dostawać bardziej wyszukane przysmaki i upiera się przy słodyczach, można w sklepach zoologicznych nabyć specjalne dropsy, a nawet czekolady dla psa. Taka czekolada nie jest trująca, ponieważ znacznie różni się składem od zwykłej czekolady (zawartość kakao w mlecznej czekoladzie wynosi ok. 30% a w czekoladzie dla psa – ok. 1%).
Kakao zawiera alkaloid – teobrominę, jej dawka śmiertelna dla psów wynosi 90-250mg/kg masy ciała. Tabliczka mlecznej czekolady zawiera ok. 150-220 mg w 100 g, a gorzkiej czekolady – 450-1600 mg w 100 g. Zjedzenie 2 tabliczek gorzkiej czekolady może być już śmiertelne dla psa średniej wielkości. W czekoladzie występuje również kofeina, w większych ilościach szkodliwa dla psów. Do zatrucia dochodzi od kilku do 24 godzin od zjedzenia czekolady, objawy jakie mogą wystąpić to: wymioty, bolesność brzucha, pobudzenie, biegunka, ślinotok, przyspieszony oddech, drgawki. Jeśli wystąpią któreś z objawów lub podejrzewamy, że pies mógł np. pod naszą nieobecność zjeść większą ilość czekolady, należy udać się do weterynarza. Nie w przypadku każdego psa dochodzi do zatrucia po zjedzeniu takiej samej dawki czekolady, może to być spowodowane różnicami w metabolizmie poszczególnych zwierząt, nie należy jednak ryzykować i podawać psu produktów zawierających czekoladę.
morguefile.com
Innym z naszych przysmaków, który może wywołać zatrucie u psów są rodzynki. Ich toksyczna dawka wynosi 11,5 g na kg masy ciała. Zjedzenie dużej dawki rodzynek przez psa może prowadzić do niewydolności nerek.
Jednak chcąc dogodzić swemu psu, lepiej postudiować dostępne w internecie przepisy na ciasteczka dla psów o mięsnym (lub warzywnym) składzie i przygotować je w domu. Z pewnością takie smakołyki będą zdrowsze, a psu sprawią znacznie więcej radości niż kawałek czekolady.
Dajecie swoim pupilom słodycze? Jakie? Jak często? Dajcie znać!