Jeśli pies utyka, ale nie znajdujemy żadnego zranienia, udajmy się do weterynarza, który zbada zwierzę i zdiagnozuje problem.

Czasami utykanie wynika z drobnych kontuzji i samo po kilku dniach przechodzi, ale bywa też, że jest objawem poważniejszych schorzeń wymagających leczenia. Najczęstsze problemy objawiające się utykaniem, to dyskopatia, dysplazja stawów, zwichnięcie rzepki kolanowej.

Dyskopatia polega na przesunięciu tarczki międzykręgowej, najczęściej dotyka starsze psy ras małych (ale zdarza się tez już rocznym psom). W tym przypadku bardzo ważne jest jak najszybsze rozpoczęcie leczenia, w przeciwnym razie może dojść nawet do całkowitego paraliżu zwierzęcia.

Dysplazja stawów dotyka często psy ras dużych, najczęściej owczarki niemieckie. Dysplazja stawów jest niedopasowaniem główki kości biodrowej do panewki, w wyniku czego kość ściera się i w końcu może wypadać ze stawu. Choroba ta ma w dużej mierze podłoże genetyczne, częściowo wpływają na nią warunki środowiskowe.

Zwichnięcie rzepki kolanowej często występuje u yorków. Objawia się nawracającym utykaniem, pies może po przejściu kilku kroków przestać utykać na łapę, jednak po jakimś czasie utykanie znów się pojawia. Zwykle konieczny jest zabieg chirurgiczny.

U starych psów, zwłaszcza dużych ras, często występują zwyrodnienia stawów, pies z coraz większym trudem wchodzi po schodach, wskakuje na podwyższenie, wstawanie sprawia mu trudność. Takim psom po konsultacji z lekarzem weterynarii należy podawać suplementy diety wspomagające pracę stawów.

Uwaga!

Każdy przypadek utykania przez psa (może poza płytkimi zranieniami) powinniśmy skonsultować jak najszybciej z lekarzem weterynarii i nie czekać, aż ewentualna choroba rozwinie się i zwierzę zacznie cierpieć.

Wasz pies kuleje? Z czym to wiążecie? Konsultowaliście się z weterynarzem? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCzym karmić węża? Żywy, martwy pokarm
Następny artykułŚwierzb u kota – objawy, leczenie

Monika Gajda – absolwetka studiów psychologicznych UJ. Pracowała w schronisku dla zwierząt, jest pettsiterką (http://www.opiekadlapsaikota.za.pl/). Ukończyła kurs trenera Alteri oraz Kurs Dyplomowy dla Behawiorystów Zwierzęch COAPE. Uczestniczy w seminariach o tematyce kynologicznej oraz prowadzi wykłady dla opiekunów zwierząt. Pracuje w COAPE Polska - instytucji kształcącej behawiorystów zwierzęcych i prowadzącej kursy o tematyce kynologicznej.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Świat zwierząt fascynuje mnie od czasów dzieciństwa. Mój pierwszy pies, owczarek niemiecki, pokazał mi jak zawiłe relacje łączą psy z ludźmi, jakie problemy komunikacyjne pojawiają się pomiędzy psem a człowiekiem. Uczęszczaliśmy razem na szkolenia prowadzone w tradycyjny sposób – PT, POI, POII, POIII (PT - pies towarzyszący, PO - pies obronny) – jednak porównując je teraz do szkolenia nowoczesnymi metodami mogę stwierdzić, że te drugie dają znacznie lepsze efekty, sprawiają, że nauka jest przyjemnością i wspierają tworzenie więzi między psem a właścicielem.

Staram się cały czas pogłębiać swoją wiedzę na temat zachowania się i uczenia zwierząt. Za pomoc w nauce muszę podziękować przede wszystkim moim własnym psom: nieżyjącemu już Briksowi (owczarek niemiecki), Tinie (owczarek niemiecki), Dyziowi (kundelek, trafił do mnie przy okazji ewakuacji schroniska zagrożonego powodzią, spędził tam 4 lata), Bubie (kundelek, trafiła do mnie ze schroniska, gdzie przeżyła długie 2 lata) Dla Buby szczególne podziękowania za dzielne towarzyszenie mi w kursie trenerskim Alteri i celujące zdanie egzaminu;)

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here