Podstawowy zestaw „startowy” to koszt ok. 60-100 zł. Ceny drapaków w zależności od modelu wahają się od 20 do kilkuset złotych. Posłanie możemy zrobić z poduszki lub kocyka ale też nabyć specjalny domek dla kota za kilkadziesiąt złotych.

Kolejne wydatki to szczepienia i odrobaczanie kota (ok.120-150zł). Koszt karmy dla kociąt to ok.10-30zł za kg. Dla bezpieczeństwa kotów w mieszkaniu warto zabezpieczyć balkon specjalną siatką (wykonanie tego przez fachowców to koszt kilkuset złotych, w zależności od wielkości zabezpieczanej powierzchni).

Koty długowłose mogą wymagać regularnych wizyt w salonie piękności dla zwierząt, jest to dodatkowy koszt utrzymania kotka (100-130zł/wizyta). Stałe wydatki ponoszone w przypadku dorosłych kotów to zakup karmy (20-30zł/kg), żwirku (2-15zł/kg), corocznych szczepień i regularnego odrobaczania zwierzęcia (ok.100zł). Musimy się jednak liczyć z możliwością nieprzewidzianych przez nas wydatków np. w przypadku choroby kota lub spowodowanych zniszczeniami w domu (np. podrapane meble, stłuczone wazony, rozerwane firanki itp.).

Gdy zwierzę podrośnie warto rozważyć zabieg kastracji lub sterylizacji, koszt zabiegu to 100-200zł. Jeśli posiadamy rasową kotkę, koszty jej utrzymania wzrosną w czasie ciąży i odchowu młodych (ale też zwrócą się przy sprzedaży kociąt).

Jeśli wyjeżdżamy, a nie mamy nikogo z rodziny lub znajomych kto mógłby zaopiekować się naszym pupilkiem musimy opłacić pobyt kota w hotelu dla zwierząt lub opiekę petsittera (jest to w przypadku kotów lepsze rozwiązanie), cena dziennej opieki to ok. 20-30zł.

Wraz z postępującym wiekiem często pogarsza się stan zdrowia zwierzęcia, zachodzi potrzeba regularnego przeprowadzania badań i ewentualnie podawania leków. Tu już koszty bywają bardzo różne w zależności od kondycji i stanu zdrowia konkretnego kota.

Przeciętny miesięczny koszt utrzymania kota to ok. 60-100zł, trzeba być jednak zawsze przygotowanym na zwiększenie się tej kwoty.

Macie już jakieś zwierzę? Jeśli tak – ile kosztuje Was jego miesięczne utrzymanie? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJakie nagrody dla psa?
Następny artykułIle kosztuje utrzymanie psa?

Monika Gajda – absolwetka studiów psychologicznych UJ. Pracowała w schronisku dla zwierząt, jest pettsiterką (http://www.opiekadlapsaikota.za.pl/). Ukończyła kurs trenera Alteri oraz Kurs Dyplomowy dla Behawiorystów Zwierzęch COAPE. Uczestniczy w seminariach o tematyce kynologicznej oraz prowadzi wykłady dla opiekunów zwierząt. Pracuje w COAPE Polska - instytucji kształcącej behawiorystów zwierzęcych i prowadzącej kursy o tematyce kynologicznej.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Świat zwierząt fascynuje mnie od czasów dzieciństwa. Mój pierwszy pies, owczarek niemiecki, pokazał mi jak zawiłe relacje łączą psy z ludźmi, jakie problemy komunikacyjne pojawiają się pomiędzy psem a człowiekiem. Uczęszczaliśmy razem na szkolenia prowadzone w tradycyjny sposób – PT, POI, POII, POIII (PT - pies towarzyszący, PO - pies obronny) – jednak porównując je teraz do szkolenia nowoczesnymi metodami mogę stwierdzić, że te drugie dają znacznie lepsze efekty, sprawiają, że nauka jest przyjemnością i wspierają tworzenie więzi między psem a właścicielem.

Staram się cały czas pogłębiać swoją wiedzę na temat zachowania się i uczenia zwierząt. Za pomoc w nauce muszę podziękować przede wszystkim moim własnym psom: nieżyjącemu już Briksowi (owczarek niemiecki), Tinie (owczarek niemiecki), Dyziowi (kundelek, trafił do mnie przy okazji ewakuacji schroniska zagrożonego powodzią, spędził tam 4 lata), Bubie (kundelek, trafiła do mnie ze schroniska, gdzie przeżyła długie 2 lata) Dla Buby szczególne podziękowania za dzielne towarzyszenie mi w kursie trenerskim Alteri i celujące zdanie egzaminu;)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here