Zakup działki siedliskowej pod budowę domu przez osobę nie będącą rolnikiem i nie zamierzającą nim zostać, może uniemożliwić zrealizowanie inwestycji, gdyż pozwolenie na budowę będzie bardzo trudne (o ile możliwe) do uzyskania.

O działce siedliskowej i związanej z nią bezpośrednio zabudowie zagrodowej mówi wiele ustaw, lecz większość z nich nie wprowadza legalnej definicji tego pojęcia. Działka siedliskowa jest – według jednej z ustaw – gruntem rolnym, wchodzącym w skład gospodarstwa rolnego, na którego gruntach zbudowane są budynki mieszkalne oraz inne budynki i urządzenia służące wyłącznie produkcji rolniczej oraz przetwórstwu rolno-spożywczemu1. W skrócie – działką siedliskową jest działka pod budynkami wchodzącymi w skład gospodarstwa rolnego.2

Pojęciem związanym bezpośrednio z działką siedliskową jest zabudowa zagrodowa. Zgodnie z przepisami Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, zabudowę zagrodową należy rozumieć jako kompleks złożony z budynków mieszkalnych, gospodarskich i inwentarskich w rodzinnych gospodarstwach rolnych, hodowlanych lub ogrodniczych oraz w gospodarstwach leśnych – w tym również w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe3.

Także prawo budowlane odwołuje się do pojęć działka siedliskowa i zabudowa zagrodowa, lecz nie definiuje ich wprost. Zgodnie z przepisami prawa budowlanego, pozwolenia na budowę nie wymaga budowa obiektów gospodarczych związanych z produkcją rolną i uzupełniających zabudowę zagrodową w ramach istniejącej działki siedliskowej.4

W obrębie działki siedliskowej, na której istnieje zabudowa zagrodowa, możliwe jest wznoszenie bez konieczności uzyskania pozwolenia na budowę przykładowo:
– parterowych budynków gospodarczych o powierzchni zabudowy do 35 m2 (gdy rozpiętość konstrukcji nie przekracza 4,80 m)
– płyt betonowych do składowania obornika
– szczelnych zbiorników na gnojówkę lub gnojowicę o pojemności do 25 m3
– naziemnych silosów na materiały sypkie o pojemności do 30 m3 i wysokości nie większej niż 4,50 m
– suszarni kontenerowych o powierzchni zabudowy do 21 m2

Zabudowania powyższe są ściśle związane z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, dlatego też w przypadku działki siedliskowej pozwolenie na budowę domu najszybciej i bez jakichkolwiek komplikacji otrzyma tylko rolnik. Owszem, w praktyce zdarzają się sytuacje, gdy osoba nie będąca rolnikiem, która zakupiła działkę przeznaczoną pod „zabudowę zagrodową” w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego będzie mogła strać się z powodzeniem o pozwolenie na budowę.

Wiele zależy od tego, jakie są warunki i opis działki w konkretnym planie. Plan zagospodarowania przestrzennego jest ustalany przez gminę, dlatego warto dokładnie dowiedzieć się, co w danej gminie dokładnie oznacza, że działka jest przeznaczona pod „zabudowę zagrodową” czy też zapis, że jest to „działka siedliskowa”. Dodatkowym wymogiem jest sama wielkość działki – w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego z pewnością ustalona została minimalna wielkość działki siedliskowej, na której możliwe jest wznoszenie domu. Wielkość działki niezbędna do uzyskania pozwolenia na budowę przez rolnika na działce siedliskowej jest również indywidualną kwestią dla każdej z gmin.

Czy macie jakieś doświadczenia z działkami siedliskowymi? Podzielcie się z nami swoimi opiniami.

1. Art. 2 ust. 1 pkt. 3 Ustawy z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych z późniejszymi zmianami
2. Por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1969 r. IIICZP 12/69
3. § 3 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z późniejszymi zmianami
4. Art. 29 ust. 1 zd. 1 Ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane z późniejszymi zmianami

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo to są uprawnienia budowlane, jak je zdobyć, wymagania
Następny artykułJakie obowiązki ma kierownik budowy?

Ewelina Paździora – ukończyła filologię polską i prawo  na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracuje z  Kancelarią Adwokacką w Krakowie, zajmuje się zwłaszcza prawem cywilnym i prawem pracy. Oprócz tego specjalizuje się w prawie Unii Europejskiej. Przygotowuje się do egzaminu na aplikację adwokacką.

 

Nasz specjalista o sobie:


Polonistyka, prawo … a może jeszcze archeologia? Uwielbiam nieustanne zmiany i wyzwania. Ciągle stawiam sobie nowe cele i staram się dążyć do ich realizacji, fascynuje mnie rozwiązywanie zagadek i łamigłówek.  Połączenie wielu pasji sprawia, że interpretacja i zrozumienie prawnych problemów nie stanowi dla mnie trudności. We wszystkim co robię, staram się zachować należytą staranność, samodzielnie poszukuję odpowiedzi na trudne pytania, analizuję wszystkie możliwości.

Trochę romantyk, trochę realistka. W wolnych chwilach uciekam z dobrą książką daleko za miasto. Lubię włóczęgę po górach, amatorskie zdjęcia, nowych znajomych. Odwiedziłam z przyjaciółmi Krym, Pragę i wiele miast Europy Zachodniej. Moim marzeniem jest przejazd koleją transsyberyjską.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here