Małe kroczki
Dziecko zanim zostanie zostawione z nianią powinno być powoli przygotowywane do rozstania z mamą. Na początku można zostawiać dziecko z tatą i pokazywać, że ten czas jest bardzo ciekawy. Następnie możemy zaangażować kogoś z rodziny i powtarzać wychodzenie z domu. Ten czas rodzice mogą wykorzystać na przyjemną kawę we dwoje w kawiarence blisko domu. Następnym krokiem jest wybór opiekunki. Sposób, w jaki znajdujemy opiekunkę może być różny: może to być osoba polecona, z agencji lub znaleziona przez ogłoszenie. Opiekunka powinna być osobą lubiącą dzieci, otwartą, ciepłą i cierpliwą. Gdy niania dla małego skarbu jest wybrana pozostaje już tylko zaprzyjaźnić go z opiekunką. Wprowadzanie niani w życie rodzinne staje się etapami. Zapraszamy opiekunkę na herbatę, potem na trochę dłużej a następnie pozwalamy aby bawiła się dzieckiem kiedy my krzątamy się po kuchni. W momencie gdy zauważymy że nasze dziecko dobrze się czuje w jej obecności wychodzimy wynieść śmieci, następnie sukcesywnie wydłużamy czas rozstania.
Ból rozstania
Czasami czas rozstania staje się czasem histerii lub dziecko od początku trzyma się nogi swojej mamy. Jeśli dziecko płacze przy rozstaniu, to nie ma w tym nic dziwnego. Dzieci przyzwyczajone do obecności mamy, która była z nimi „zawsze” nie wyobraża sobie czasu bez niej. Dajmy dziecku czas na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji, zaś niani czas na przekonanie dziecka do siebie.
Baczny obserwator
Rodzice powinni być ostrożni – dziecko patrzy jak oni odnoszą się do niani. Jeśli rodzic ma nieufne podejście do opiekunki maluch zaraz to wyczuje i jego strach będzie jeszcze większy. Korzystniej będzie przy dziecku nie mówić o swoich obawach dotyczących nowej osoby w domu. Obserwujmy też jak dziecko reaguje na opiekunkę. Jeśli rodzic widzi lęk w dziecku, niechęć do niani (mimo upływu czasu) warto zastanowić się nad powodami. Można ich szukać pytając dziecko, opiekunkę czy zakładając kamery w mieszkaniu. Każda rodzina posiada swoje sposoby na zdobywanie informacji.
Jak myślisz, skąd wynikają te problemy? Zastanawiałaś się nad zmianą osoby opiekującej się dzieckiem?