Pod powszechnie używaną nazwą „gluten” znajduje się białko roślinne. Białko to zawierają popularne zboża: owies, pszenica, żyto, jęczmień, a tym samym produkty wytworzone na bazie tych zbóż, między innymi kasze i makarony. Ponieważ gluten może wywołać reakcje alergiczne, a nawet poważną chorobę – celiakię, tak ważne jest stopniowe wprowadzanie glutenu. Początkowo powinna to być raczej ekspozycja na nowy produkt, a więc podawanie w bardzo małych ilościach.
Dawniej zalecano, żeby wprowadzać gluten dopiero około 10. miesiąca życia. Uważano, że im mniejsze dziecko tym jego wrażliwość, a tym samym skłonność do alergii – większa. Obecnie maluszkom karmionym piersią produkty z glutenem można podawać już w 5.-6. miesiącu życia, dzieciom karmionym mlekiem modyfikowanym – w 6. miesiącu.
W jaki sposób należy podać gluten? Zaczynamy od naprawdę niewielkich ilości. Około pół łyżeczki (to jest 2 – 3g) kaszki manny rozgotowujemy w wodzie i dodajemy do 100 ml zupki (przecieru/ kremu jarzynowego). Kaszkę mannę możemy zastąpić kleikiem zbożowym. Na sklepowych półkach znajdziemy jednak tylko kleiki bezglutenowe, więc najlepszą i tak naprawdę jedyną opcją jest kasza manna. Wraz ze zwiększaniem porcji zupki, wzrasta też ilość kaszki. Oczywiście podajemy ją tylko raz dziennie, w jednym produkcie. Jeśli gluten pojawił się w obiadku, nie podajemy go dodatkowo na przykład w deserku.
Takie stopniowe wprowadzenie glutenu (określane wspomnianą już wcześniej „ekspozycją na gluten”) przed ukończeniem szóstego miesiąca życia jest przyzwyczajaniem organizmu. Najbezpieczniej jest zacząć podawanie glutenu w konsultacji z lekarzem. Naszą uwagę powinny zwrócić wszelkie niepokojące współtowarzyszące objawy. W pierwszej kolejności zainterweniujmy, gdy maluszka męczą bóle brzuszka i wzdęcia. Niemowlęta często cierpią z powodu kolek, co nie ma nic wspólnego z glutenem, ale warto jest skonsultować się z pediatrą. Niepokoić powinno, gdy dziecko w ogóle nie rośnie lub rośnie zbyt wolno bądź nie przybiera na wadze. Objawem celiakii (choroby zabraniającej spożywanie produktów glutenowych) jest ponadto bladość skóry, zmiany skórne, osłabienie i płaczliwość maluszka.
Próbowaliście już wprowadzać produkty glutenowe do jadłospisu Waszego Maluszka? Jak zareagował? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.