Samo wykonanie tego rodzaju kosmetyku niczym nie różni się od przepisu na zwykłe mydło domowej roboty. Zatem – gdy przygotujemy już wszystkich niezbędne składniki oraz urządzenia, umieścimy olej sojowy, słonecznikowy i rycynowy w zlewce, należy zanurzyć ją w garnku z gorącą wodą. Zawartość zlewki mieszamy bagietką. W ten sposób zmieszamy dokładnie oleje oraz podwyższymy temperaturę fazy olejowej.

Do drugiego naczynia odważmy odpowiednią ilość wody destylowanej, a do innego – sody kaustycznej. Ze względu na żrące właściwości tej ostatniej substancji, cały proces przygotowania mydła koniecznie wykonywać trzeba z wykorzystaniem okularów ochronnych, rękawiczek gumowych oraz odzieży ochronnej. Do naczynia z wodą powoli dodajemy sodę kaustyczną (NaOH). Pamiętajmy o tym, że nigdy nie dodajemy wody do NaOH (!). Warto zwrócić uwagę na fakt, że mimo iż substancję rozpuszczamy na zimno, to temperatura mieszaniny znacznie wzrośnie. Spowodowane jest to egzotermicznym charakterem procesu rozpuszczania.

Po jego zakończeniu otrzymamy wodny roztwór NaOH o temperaturze około 70 stopni Celsjusza. Roztwór pozostawiamy do ostygnięcia do około 45 stopni Celsjusza. Taką samą temperaturę powinna mieć sporządzona wcześniej mieszanina olejów. Temperatury te należy sprawdzić przy pomocy termometrów kuchennych. Jeśli są one różne, to poszczególne mieszaniny należy odpowiednio ogrzać lub schłodzić do pożądanej temperatury. Następnie, gdy wszystko się zgadza, wlewamy powoli fazę olejową do fazy wodnej, cały czas mieszając tę drugą. Połączone fazy dokładnie mieszamy, najlepiej przy użyciu miksera. Po około 5-10 minutach mieszanina zacznie gęstnieć – będzie to świadczyło o zachodzącym procesie zmydlania.

Gdy mieszanina ma konsystencję budyniu, dodajemy do niej olejki eteryczne czy kawę. Otrzymaną mieszaninę wlewamy do form wyłożonych wcześniej papierem do pieczenia. Te z kolei przykrywamy ręcznikiem i pozostawiamy blisko grzejnika na jedną dobę. Jeśli po tym czasie mydło nie będzie twarde, pozostawiamy je w formie już bez przykrycia na kolejne 24 godziny.

Po tym czasie rozkręcamy pojemnik, wyciągamy mydła i układamy np. na drewnianej tacy, na której pozostawiamy je na okres 3-5 tygodni. W tym czasie mydło podlega procesowi tzw. leżakowania. Im jest on dłuższy, tym bardziej wartościowe mydło otrzymamy.

– 300 g oleju sojowego

– 300 g oleju słonecznikowego

– 100 g oleju rycynowego

– 235 g wody destylowanej

– odpowiednia ilość sody kaustycznej

Uwaga!

Ilość sody, jaką musimy użyć do wykonania mydła, można obliczyć przy użyciu odpowiednich kalkulatorów dostępnych w Internecie.

Co powiecie o takim mydełku? Lubicie naturalne kosmetyki? Macie swoich ulubieńców? Podzielcie się opiniami!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zrobić domowy róż do policzków? DIY
Następny artykułMydło z oleju słonecznikowego – jak zrobić?

Magdalena Solarz - studentka IV roku farmacji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Interesuje się tenisem ziemnym, była zawodniczka Polskiego Związku Tenisowego. Ukończyła kurs wychowawców kolonijnych, wielokrotnie była wychowawcą i pomocnikiem instruktora tenisa ziemnego na obozach tenisowo-tanecznych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here