Rozmowa o antykoncepcji wygląda nieco inaczej z nowym partnerem, a inaczej jeśli jesteśmy w stałym związku. Pierwsze ustalenia o metodzie zabezpieczającej przed niechcianą ciążą najczęściej podejmuje się na gorąco. Jeśli przypadkiem znajdziemy się w sytuacji intymnej, zwykle decydujemy się na prezerwatywę. To zabezpieczenie powinniśmy stosować zawsze z nowo poznanym kochankiem, ponieważ chroni nas ono nie tylko przed niechcianą ciążą, ale także przed niebezpiecznymi chorobami, takimi jak żółtaczka czy HIV.

W miarę rozwoju związku możemy jednak zmienić nasze preferencje. Wiele par nie lubi stosowania prezerwatywy, ponieważ ich zdaniem, pozbawia ona seks naturalnej spontaniczności, a poza tym ogranicza erotyczne doznania mężczyzny. Najlepiej powiedzieć partnerowi wprost o swoich oczekiwaniach. Jeśli mężczyzna nie chce używać kondomów, może wyjaśnić kochance, że chciałby bardziej poczuć jej bliskość i wolałby inny sposób zabezpieczenia.

Skoro to kobieta przejmie na siebie obowiązek zabezpieczenia, powinna mieć w tym zakresie swobodę wyboru. To ona będzie zatem decydować, czy chce używać antykoncepcji hormonalnej, czy też woli na przykład wkładkę wewnątrzmaciczną. Mężczyzna nie powinien zatem istotnie ingerować w to, czy jego partnerka wybierze codzienne stosowanie tabletek, czy też będzie co tydzień przyklejać hormonalne plastry.

Jeżeli partnerzy są ze sobą wiele lat, posiadają dzieci i nie planują już następnych, mogą chcieć zastosować nieco bardziej radykalne metody. Ta decyzja wymaga już naprawdę szczerej i otwartej rozmowy. Strona, która zdecyduje się na trwałe pozbawienie się płodności, poniesie bowiem największe konsekwencje tej wspólnej decyzji. Kobieta może zatem poddać się zabiegowi podwiązania jajowodów, zaś mężczyzna wazektomii.

Trudno zresztą wyobrazić sobie, że mąż bez konsultacji z żoną po prostu dokonuje podwiązania nasieniowodów. Byłoby to nieuczciwe w stosunku do partnerki i w istotny sposób naruszyłoby jej zaufanie do małżonka. Z tego powodu najlepiej od początku trwania związku należy uczynić z antykoncepcji stały temat rozmów o seksie i szczerze wyrażać swoje oczekiwania.

Która metoda antykoncepcyjna według Was najlepsza? Na którą się zdecydowaliście?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak nakleić tipsy?
Następny artykułJak ukryć romans?

Agnieszka Czarkowska - absolwentka Polonistyki UJ, doktorantka na tym samym wydziale. Publikowała w pracach zbiorowych, książkach i czasopismach literackich. Interesuje się literatura współczesną, filmem oraz problematyką psychologii związków partnerskich.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

W literaturze, sztuce i życiu fascynuje mnie głównie jedno – fenomen ludzkiego życia we wszystkich jego przejawach, szczególnie manifestujący się w miłości. Już Freud odkrył, że eros jest główną siłą twórczą napędzającą nasze działania. Miłość erotyczna w swoich różnorodnych odcieniach: od nieśmiałego zauroczenia po namiętny seks stanowi nie tylko naturalną dyspozycję człowieka, ale również doskonały materiał diagnostyczny, na podstawie którego można wiele powiedzieć o innych dziedzinach naszego życia: kondycji duchowej, a także zdrowiu fizycznym. Dlatego myślę, że warto to zjawisko zgłębiać wciąż na nowo i odkrywać w nim własne coraz to inne oblicze.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here