Koturny mogą się różnić wysokością, przeważnie nie są jednak wyższe niż 6 cm. Niewątpliwą zaletą koturn jest ich uniwersalność – generalnie pasują do każdej stylizacji (sukienki, spódnice, spodnie, szorty), pasują zarówno do prostych, klasycznych kostiumów, jak i do rurek czy zwykłych jeansów. Większości koturny kojarzą się jako czarne buty na platformie, ale nie ma przeszkód, aby pozwolić sobie na wszelkie żywe kolory nie tylko w ubiorze, ale i butach.

Modową propozycją na deszczowe, jesienne dni są kalosze. Zawsze modne ze względu na komfort noszenia, są niezastąpione w pochmurne dni. Kupując kalosze, możemy puścić wodze wyobraźni – wszelkie kolory, wzory i faktury są dostępne, w zależności od nastroju możemy kupować kalosze z motywem retro, neonowym, eleganckim – co tylko wpadnie nam w oko, jest warte kupienia, nie tylko ze względu na komfort fizyczny, ale i psychiczny, gdy w pochmurny, deszczowy dzień ubierzemy urocze kalosze pomarańczowe lub w kwiatki.

Buty - sezon jesień/zima 2011
Fot.: Marta Pardyak

Najbardziej klasyczne są oczywiście czarne, połyskujące, pasujące do wszystkiego – gdy zdecydujemy się na takie buty, możemy nasz ubiór zrównoważyć kolorowym paskiem, kapeluszem lub rękawiczkami. W tym sezonie najmodniejsze jest połączenie bieli lub czerni z pomarańczowym. Mocny, energetyczny oranż występuje obok czerwieni – zakładając dodatki czy ubrania w tych kolorach, zadbajmy o to, by odcień pasował do naszej karnacji, tzn. im jaśniejsza cera, tym słabszy oranż/ czerwień.

Które jesienne propozycje najbardziej przypadły Wam do gustu? A może macie jeszcze inne pomysły? Podzielcie się nimi.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułEfekt wielokrotnej ekspozycji – jak osiągnąć?
Następny artykułPodrzucanie aparatu – efekty na zdjęciach

Marta Pardyak – absolwentka Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagielońskiego. Doświadczony kosmetolog. Ukończyła liczne szkolenia i kursy kosmetyczne. Współpracuje z serwisami zajmującymi się tematyką Zdrowia i Urody.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Moją wielką pasją, nie tylko zawodową, jest kosmetologia oraz wszelkie związane z nią zagadnienia. Piękno pochodzi z duszy, wystarczy to po prostu pokazać! Bardzo lubię doradzać innym osobom w sprawach pielęgnacji i urody, sprawia mi to ogromną satysfakcję.

Równie mocno interesuje mnie moda oraz trendy. Ikoną mody jest dla mnie Audrey Hepburn oraz Marilyn Monroe. Po dziś dzień mała czarna nie wychodzi z mody, a w ostatnim sezonie Ray-Bany, zapoczątkowane w noszeniu przez Audrey, zrobiły furorę.

Wolne chwile spędzam na uprawianiu sportu lub czytaniu książek, szczególnie tych z literatury kobiecej. Uważam że w życiu najważniejsze jest być sobą, realizować swoje marzenia oraz dążyć do upragnionego celu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here