Takie zachowanie świadczy o potrzebie wymiany baterii w kluczyku z wbudowanym pilotem. Dobrze zrobić to, zanim bateria całkowicie „padnie”. Gdy doprowadzimy do całkowitego rozładowania baterii lub wyjmiemy ją i w krótkim czasie nie włożymy nowej może dojść do rozprogramowania pilota. Utraci on synchronizację częstotliwości z układem odbierającym sygnał w aucie. Z wymianą lepiej się pośpieszyć, wtedy koszty zamkną się w kwocie, jaką przyjdzie zapłacić nam za nową baterię – z reguły nie więcej niż 10 zł.

Operacja wymiany baterii jest bardzo prosta. Opiszę ją na przykładzie kluczyków do Opla Astry G.

Kluczyki samochodowe

Fot. Marcin Filek

Pierwszą czynnością jest rozdzielenie kluczyka na część z przyciskami i na część z grotem. Część z grotem odłącza się wraz z kawałkiem plastikowej obudowy elektroniki. Przy rozłączaniu tych dwóch elementów należy zwrócić uwagę, czy nie oderwała się i nie wypadła kość immobilizera. Zgubienie jej naraziłoby nas na duże koszty.

Po oddzieleniu grota od części z przyciskami zajmujemy się tylko tą drugą częścią. Bardzo dobrze widoczna jest linia podziału tego elementu na dwa kawałki. Pomiędzy nimi jest czerwona uszczelka, w okolicach której należy próbować, podważając cienkim ostrzem, rozdzielać elementy.

Po otwarciu części z przyciskami ukaże się nam płytka z elektroniką i baterią osadzoną na wierzchu. Wymieniamy baterię i starannie składamy wszystkie elementy. Sprawdzamy działanie pilota po wymianie baterii.

Jeżeli doszło do rozkodowania pilota, w niektórych autach ponowne kodowanie możemy przeprowadzić samemu. W tym celu wystarczy włożyć kluczyk do stacyjki, przekręcić kluczyk do pozycji zapłonu, wcisnąć przycisk odpowiedzialny za zamykanie i przytrzymać go przez chwilę. Pilot powinien ponownie się zakodować. Procedura ta różnie wygląda w różnych autach, w niektórych trzeba uruchomić silnik i trzymając kluczyk w stacyjce zamknąć i otworzyć drzwi, w innych przed odpaleniem należy zamknąć drzwi, a po odpaleniu otworzyć.

Jeżeli nie znajdziemy interesujących nas informacji, istnieje możliwość, że będziemy musieli skorzystać z usług elektronika. W takim przypadku dobrze, gdy posiadamy drugi kluczyk ze sprawnym pilotem. Istnieje wtedy możliwość odczytania częstotliwości z jednego pilota i identyczne zaprogramowanie drugiego.

Zdarza Wam się dokonywać samemu drobnych napraw w samochodzie czy powierzacie te kwestie mechanikowi?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułDziecięcy fotelik samochodowy – na co zwrócić uwagę?
Następny artykułJak działa filtr oleju?

Marcin Filek – miłośnik motoryzacji, od lat zawodowo z nią związany. Analityk rynku części zamiennych jednej z wiodących marek. Fotograf i mechanik rajdowy. Pasjonat spędzający w garażu każdą wolną chwilę. Prywatnie tata ośmiomiesięcznej Julki.


Nasz specjalista pisze o sobie:

Moja przygoda z motoryzacją rozpoczęła się jeszcze w szkole podstawowej. Chyba – jak większość chłopców – zawsze uwielbiałem samochody. Niedaleko miejsca, w którym mieszkałem przynajmniej dwa razy do roku przebiegała trasa rajdu samochodowego. Niezależnie od pogody zawsze byłem obecny w strefie serwisowej. Moje zainteresowanie samochodami nie ograniczało się jednak tylko do rozmów z kolegami czy kolekcjonowaniu prospektów samochodowych. W kolejnych latach namiętnie studiowałem literaturę branżową, jeździłem na rajdy samochodowe, uczestniczyłem w polskich premierach wielu nowych modeli, chciałem być zawsze w centrum motoryzacyjnych wydarzeń. Dość pomocne w pogłębianiu wiedzy technicznej były studia na Wydziale Mechanicznym Politechniki Krakowskiej. Szczęśliwie ta pasja zamieniła się w karierę zawodową, dzięki czemu praca, którą wykonuje sprawia mi dużo radości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here