Rozpocząć warto w Dublinie, liczącej pół miliona mieszkańców stolicy kraju. Miasto gromadzi wiele zabytków i atrakcji na niewielkiej powierzchni. Do najstarszych budynków należy tutaj Zamek Królewski, który w miejscu dawnej fortyfikacji wikingów wznieśli Normanowie. W jego wnętrzach mieszczą się dzisiaj między innymi muzea i kawiarnie. Katedra św. Patryka jest największym kościołem kraju, a w jej pobliżu znajduje się słynna studnia, w której patron Irlandii miał chrzcić nawróconych.
Tłumnie odwiedzaną przez turystów z całego świata atrakcją Dublina jest również Browar Guinnessa. Podczas zwiedzania można zapoznać się z 250-letnią historią piwa i, rzecz jasna, napić się ciemnego trunku. Warto zobaczyć też pochodzące z epoki wiktoriańskiej gmachy Biblioteki Narodowej i Muzeum Narodowego oraz uniwersytet Trinity College. Historyczne budynki znajdują się też przy jednej z głównych ulic miasta, O’Connell Street. Specyficzna, gwarna atmosfera panuje w Temple Bar – dzielnicy setki pubów i knajp, gdzie ulice do dzisiaj zachowały swój średniowieczny układ.
W Irlandii jest sporo mniejszych od Dublina miast i miasteczek, które przyciągają z różnych powodów. Kilkenny to średniowieczna stolica kraju z cennymi zabytkami: XII-wiecznym zamkiem, Katedrą św. Kanizjusza i budynkiem Rother House. Miasto pełne jest też warsztatów rzemieślniczych i ogrodów.
Najstarsze w Irlandii zabytki znaleźć można w położonym na równinie Tipperary maleńkim Cashel. W pamiętającej czasy przedchrześcijańskie osadzie do dzisiaj zabudowane jest wapienne wzgórze, w którego powstaniu – według legendy – miał maczać palce sam Szatan. Zespół średniowiecznych budowli obejmuje katedrę, kaplicę i wsparte na gotyckich łukach wieże.
Za jedną z czołowych atrakcji Irlandii uznaje się też położone 8 kilometrów od Cork miasteczko Blarney, które słynie z zamku i „kamienia z Blarney” (jego ucałowanie ma według legendy obdarzyć elokwencją i umiejętnością przekonywania). W hrabstwie Meath niezwykłą atrakcją jest neolityczny grobowiec Newgrange. Szacuje się, że tajemniczy grób korytarzowy może liczyć sobie nawet 5200 lat.
Dużym błędem było zwiedzanie Zielonej Wyspy bez zapoznania się z jej niezwykłą przyrodą. Zobaczyć warto wzgórza Wicklow i powstałe w wyniku trzęsień ziemi głębokie, ciemne doliny. Spektakularne krajobraz gwarantuje biegnący dookoła półwyspu Iveragh szlak turystyczny Pierścień Kerry. Wspaniałe widoki ukazują się również tym, którzy wspinają się na świętą górę Irlandii, Croagh Patrick. Ogromne wrażenie robią Klify Moheru na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego. Łagodniejsze urwiska skalne oraz piaszczyste plaże znajdziemy na Półwyspie Dingle, gdzie znajduje się również wiele zabytkowych kaplic i pustelni.
Co najbardziej spodobało Wam się w Irlandii? Dajcie nam znać w komentarzu!