Sprzedaż internetowa jest najszybciej rozwijającą się gałęzią handlu. Osoby chcące pozbyć się starych, niechcianych przedmiotów wystawiają je na aukcję i w łatwy, a przede wszystkim szybki sposób, mogą pozbyć się niepotrzebnych rzeczy. Wystarczy założyć konto i zorganizować aukcję. Tak samo kupujący – zamiast godzinami chodzić po sklepach i stać w kolejkach, wystarczy kilka kliknięć i już zakup jedzie do nas. W teorii wygląda wszystko jasno i przejrzyście, ale czy na pewno tak jest?
Czy mój handel jest działalnością gospodarczą?
W przypadku przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą wszystko jest jasne – muszą zapłacić podatek od sprzedaży. Natomiast czy nasza sporadyczna sprzedaż nie zostanie przez urząd skarbowy zakwalifikowana jako działalność gospodarcza? Definicja działalności gospodarczej stanowi, iż jest to działalność zarobkowa, która wykonywana jest w sposób zorganizowany i ciągły. Ważna jest tutaj powtarzalność sprzedaży oraz nastawienie na zysk. W przypadku gdy często zdarza się nam sprzedawać towary na allegro, skarbówka może stwierdzić, że prowadzimy działalność gospodarczą.
Warto się zastanowić, zwłaszcza jeśli stale współpracujemy z dostawcą jakiś towarów i odsprzedajemy je dalej, czy nie powinniśmy założyć działalności gospodarczej w celu uniknięcia kar ze strony urzędu skarbowego.
Kiedy muszę opłacić podatek?
Nawet jeśli nie prowadzimy działalności gospodarczej, ale sprzedamy nowy przedmiot, który według ustawodawcy jest w naszym posiadaniu krócej niż 6 miesięcy, wówczas dochód ze sprzedaży takiego przedmiotu musimy wykazać w naszym zeznaniu podatkowym i zapłacić odpowiedni podatek.
Nie każdy wie, że kupujący też w niektórych przypadkach zobowiązany jest do opłacenia podatku. Taka sytuacja ma miejsce, kiedy zakupimy przedmiot o wartości większej niż 1 000 zł. Wówczas należy złożyć deklarację PCC w urzędzie skarbowym i zapłacić na jego konto podatek w wysokości 2% od wartości przedmiotu. Warto pamiętać, że na zapłatę mamy 14 dni od dnia zakupu.
W związku ze zmianą przepisów kontroli skarbowej urzędy mogą same ustalić, kto sprzedając w sieci, nie opłaca należnego podatku. Urząd skarbowy może prześwietlić historię allegrowicza nawet do 5 lat wstecz.
Jak kara?
Niezapłacenie podatku w terminie skutkować będzie naliczaniem odsetek za zwłokę, natomiast uchylanie się od zapłaty podatku może dla sprzedającego wiązać się z odpowiedzialnością karną skarbową. Wysokość kary nałożonej przez urząd skarbowy zależeć będzie od kwoty podatku narażonego na uszczuplenie.
W związku z tym nasze działanie może być wykroczeniem, za które zostanie na nas nałożona grzywna w wysokości od 168 zł do 33 600 zł. Natomiast jeżeli zostaniemy posądzeni o przestępstwo skarbowe, wówczas kara grzywna będzie zdecydowanie wyższa i wyniesie minimalnie 560 zł, a maksymalnie nawet 15 680 000 zł!
Sprzedajecie na allegro? Byliście w związku z tym zmuszeni do założenia działalności gospodarczej?
