Firany szyte są z różnych materiałów, tak więc o każde z nich musimy dbać troszkę inaczej. Poniżej podaję sposoby dbania o różne rodzaje firan.

Firany tiulowe

Najpierw należy je moczyć w letniej wodzie z dodatkiem płatków mydlanych przez około godzinę. Potem trzeba je wygnieść, odcisnąć i włożyć do gorącej mydlanej wody. Teraz należy je wyprać poprzez gniecenie bardziej wybrudzonych i zakurzonych miejsc. Kolejny krok to odciśnięcie nadmiaru wody, włożenie do gorącej wody z dodatkiem sody oczyszczonej i lekkie wygniecenie. Potem trzeba kilkakrotnie płukać firanki w zimnej wodzie. Usztywnić te firanki można specjalną solą bądź też wodą z krochmalem ryżowym (umyć i ugotować w 2 szklankach wody 50 g ryżu, odcedzić i dolać wrzącej wody, aby łącznie był 1 litr płynu – w takim roztworze zanurzać firanki).

Firany z lnu i bawełny

Należy je prać w ciepłej wodzie z dodatkiem płatków mydlanych. Wygniatać jak wełnę. Płukać w wodzie o temperaturze takiej samej jak woda do prania. Na koniec płukania dodać krochmal ryżowy (przepis powyżej). Wysuszyć i prasować wzdłuż nitki. Suszyć najlepiej na specjalnej ramie.

Firany z włókien sztucznych (nylon, tergal, stylon)

Prać w mydlanej wodzie lub w wodzie z dodatkiem detergentu. Wypłukać w letniej wodzie. Do ostatniego płukania dodać kilka łyżek płynu do płukania, dzięki czemu tkanina straci swoją aktywność elektrostatyczną. Mokre rozwiesić nad wanną, aby nadmiar wody spłynął. Jeszcze wilgotne rozwiesić na karniszu. Doschną i „wyprasują się”.

Uwaga!

Jeśli firanki zżółkły tak bardzo, że nie da się ich uratować, to można je zabarwić specjalnymi barwnikami albo wywarem z herbaty (zagotować wodę z herbatą, moczyć w tym firany).

Jak Wy pierzecie firanki? Macie na to swoje sposoby? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJakie są objawy jaskry?
Następny artykułZaćma – objawy, leczenie

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here